Koordynator episkopatu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży przypomniał, że niewielki procent sprawców przestępstw wykorzystywania seksualnego stanowią pedofile czy efebofile. Sprawcami – także wśród osób duchownych – są osoby niedojrzałe.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Na konieczność prawidłowego, zgodnego z normami inspirowanego Ewangelią prawa kanonicznego oraz normami prawa państwowego karnego załatwianie wszystkich spraw oskarżeń o wykorzystywanie seksualne małoletnich przez niektórych duchownych zwrócił uwagę podczas drugiego dnia obrad plenarnych Konferencji Episkopatu Polski Koordynator KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży o. Adam Żak SJ.
Czytaj także:
Wystarczy pogłoska lub artykuł, a biskup musi przeprowadzić dochodzenie. Wademekum nt. walki z nadużyciami
Wykorzystanie małoletnich przez niektórych duchownych
Ojciec Żak zwrócił uwagę, że problem, jakim jest dla Kościoła wykorzystanie małoletnich przez niektórych duchownych, jest częścią szerszego problemu społecznego. Zatem jeśli Kościół – zgodnie z poleceniem Jana Pawła II z 2002 roku – chce, aby jego głos w sprawie wartości ludzkiej miłości, seksualności, rodziny, wychowania był słyszalny, to musi zadbać o oczyszczenie we własnych szeregach.
Chodzi zatem o dobre, czyli zgodne z normami inspirowanego Ewangelią prawa kanonicznego i normami prawa państwowego karnego załatwianie wszystkich spraw.
Ponadto kolejną sprawą jest prewencja: przyjmowanie kandydatów do seminariów, ocena ich przydatności, towarzyszenie.
Sprawcy: najczęściej to osoby niedojrzałe
W wypowiedzi dla KAI koordynator KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży przypomniał, że jedno z podstawowych ustaleń badań prowadzonych w tej dziedzinie wykazuje, że stosunkowo niewielki procent sprawców przestępstw wykorzystywania seksualnego stanowią pedofile czy efebofile, czyli osoby o zaburzonej preferencji seksualnej. Natomiast wskazują jednoznacznie, że są to osoby niedojrzałe.
W związku z tym wybór i dopuszczenie kandydatów do kapłaństwa, pomoc im na drodze integracji psychoseksualnej, także dynamicznego wzrostu w dojrzałości ludzkiej to program pracy, który jest w stanie pomóc, aby Kościół, ale także inne przestrzenie życia były dla dzieci i małoletnich bezpieczne.
Dodał, że ważna jest także formacja ciągła, towarzyszenie księżom w ich pracy, ponieważ nie tylko problem niedojrzałości, ale także na przykład uzależnień, komplikują się wraz ze stresami, jakie pojawiają się w pracy, doświadczeniem samotności czy konfliktów.
Dlatego potrzebna jest troska o wspólnotę kapłańską, o formację stałą.
Ponadto ważna jest troska zarówno pasterzy, jak i przełożonych zakonnych o autentyczny kontakt z każdym kapłanem – i to kontakt budujący, który podtrzymuje w dobrym, utwierdza w wierze nadziei i miłości – powiedział KAI o. Adam Żak.
KAI/ks
Czytaj także:
Ks. Isakowicz-Zaleski: w Polsce musi powstać niezależna komisja ds. nadużyć w Kościele
Czytaj także:
Przez 5 lat ksiądz wykorzystywał ministranta. Biskup reaguje na dramat w diecezji