Stwierdzili oni, że są już zmęczeni „próżnymi dyplomatami”, troszczącymi się o karierę i władzę.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Papież odpowiada na list księży
Papież Franciszek odpowiedział na list grupy brazylijskich księży, którzy skarżyli się na brak należytych konsultacji w sprawie nominacji nowych biskupów. Zapewnił, że porozmawia o tym z prefektem Kongregacji ds. Biskupów i nowo mianowanym nuncjuszem apostolskim w Brazylii.
Czytaj także:
Polak biskupem w Australii. Lokalne gazety już piszą w duchu sensacji [rozmowa]
W swym liście z 19 czerwca 88 duchownych, w tym pięciu biskupów, domagało się zmiany sposobu postępowania nuncjatury, która – według nich – niewystarczająco konsultowała nominacje zarówno w danej diecezji, z biskupem, który miał być zastąpiony z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego, jak też z regionalną i ogólnokrajową konferencji episkopatu. Stwierdzili oni, że są już zmęczeni „próżnymi dyplomatami”, troszczącymi się o karierę i władzę.
Niewielka liczba czarnoskórych biskupów
Jednocześnie zarzucili gorsze traktowanie czarnoskórych kandydatów do kapłaństwa w brazylijskich seminariach duchownych. Wskazali, że w kraju 110 mln Afrobrazylijczyków (jak zaznaczyli, więcej osób o czarnym kolorze skóry mieszka tylko w Nigerii) jest niewielka liczba czarnoskórych biskupów, która zupełnie nie odpowiada procentowi Afrobrazylijczyków w ogóle społeczeństwa i wśród duchowieństwa.
Papież odpowiedział odręcznym listem z 9 września, dwukrotnie dziękując, że księża do niego napisali w tej sprawie. Zapewnił, że porozmawia z prefektem Kongregacji ds. Biskupów kard. Markiem Ouelletem i mianowanym 29 sierpnia nowym nuncjuszem apostolskim w Brazylii abp. Giambattistą Diquattro, który rozpocznie swoją pracę w najbliższych tygodniach.
pb (KAI/religiondigital.org) / ks
Czytaj także:
101-letnia Brazylijka przypisuje uzdrowienie z COVID-19 cudowi Boga Ojca
Czytaj także:
Proboszcz z małej miejscowości zostanie biskupem. Mówi, że to poczucie humoru Pana Boga