3 rzeczy, o których warto pamiętać, gdy poród kończy się zupełnie inaczej, niż się spodziewałaś.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Poród to potężne doświadczenie, niezależnie od tego, jak przebiega. Jednego dnia jesteś w ciąży z dzieckiem w sobie, a następnego dnia masz dziecko na zewnątrz, możesz je trzymać w ramionach. A ponieważ jest to tak potężne doświadczenie, kobiety zazwyczaj wiedzą, jak chcą, aby ich dziecko przyszło na świat.
Niektóre kobiety spędzają wiele godzin, szukając informacji o szpitalach lub położnych. Są też wycieczki do szpitala, filmy i historie o narodzinach oraz szkoły rodzenia – wszystko to pokazuje z różnych perspektyw, jak dziecko, a konkretnie twoje dziecko, może przyjść na świat. Wiele kobiet ma nadzieję, że poród przebiegnie zgodnie z ich planem.
Co się dzieje, gdy nic nie idzie tak, jak planowałaś lub miałaś nadzieję? Kiedy jedynym sposobem porodu jest ten, w jaki właśnie nie chciałaś wydać swojego dziecka na świat?
Jest to bardziej powszechny scenariusz, jeśli byłaś w ciąży w tym roku. Twoje najlepiej ułożone plany mogą zostać odłożone na bok i całkowicie zmienione z powodu, na przykład, koronawirusa. Dodaj do tego wiele przeszkód, które pojawiają się naturalnie i nieoczekiwanie: poród musi zostać wywołany, nie przebiega gładko i kończy się cesarskim cięciem, lub dziecko przychodzi tak szybko, że nie możesz zastosować znieczulenia zewnątrzoponowego, na które liczyłaś, aby uśmierzyć ból. Lista jest długa…
Oto 3 rzeczy, o których należy pamiętać, gdy poród przebiega inaczej, niż tego chciałaś.
Smutek jest w porządku
Wszystkie twoje badania i nadzieje się liczą. Może sposób, w jaki miałaś nadzieję, że poród się wydarzy, oznaczałby lepsze doświadczenie dla ciebie i dziecka. Sprawy wymknęły się spod twojej kontroli. A może jedynym sposobem na urodzenie twojego dziecka był właśnie sposób, w jaki to się stało… Cokolwiek by to nie było, coś straciłaś, więc pozwól sobie na opłakiwanie tego.
Zapisz, co się stało
Może narodziny twojego dziecka były traumatyczne i przerażające. Może miałaś kilka dobrych chwil, a może nie było ich wcale. Jakiekolwiek jest twoje doświadczenie, od najgorszego scenariusza do nieco bardziej frustrującego niż powinno, ważne jest, aby zapisać, co się stało i jak się z tym czułaś. Zapisanie tego pomoże skrystalizować doświadczenie we własnych myślach i będzie bardzo pomocne w próbach przetworzenia go i przepracowania.
Rozmawiaj o tym
Porozmawiaj z kobietami, które mogą być pomocne. Znajdź doradcę. Możesz nie tylko przepracować wszystko, co wydarzyło się przy narodzinach twojego dziecka, ale także przejść przez przemiany, przez które przechodzisz w swoim życiu z dzieckiem – czy to pierwsze dziecko, czy szóste.
Jeśli nie jesteś pewna, czy powinnaś pójść na terapię czy nie, zastanów się, jak bardzo walczysz. Jeśli jesteś zgorzkniała i urażona tym procesem, a ta gorycz nie zniknęła ani nie zmniejszyła się zbytnio, zdecydowanie znajdź kogoś, kto pomoże ci przez to przejść. I szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę liczbę zmian, jakie wnosi w życie nowe dziecko, i szaleństwo świata, kilka sesji u psychologa, choćby on-line, może być najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla swojego dobrego samopoczucia i swojej rodziny.
Nie spodziewaj się, że wielkie wydarzenie, takie jak narodziny dziecka, będzie doświadczeniem, które możesz po prostu, bez wysiłku przejść. Posiadanie dziecka jest wspaniałe, ale sposób, w jaki dziecko dostało się w twoje ramiona, jest również ważnym doświadczeniem. Święta Joanno Beretta Molla, mamo, lekarko i święta, módl się za nami!
Czytaj także:
Poród w czasie epidemii? Wtulcie się w męża i wypłaczcie, a potem znajdźcie siłę! [wywiad]
Czytaj także:
Jak naprawdę modlimy się w czasie porodu?