separateurCreated with Sketch.

„Bo Twoje jest królestwo…”. Dlaczego ten tajemniczy dodatek wypowiadamy po „Ojcze nasz”?

MSZA ŚWIĘTA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Łukasz Kobeszko - 24.07.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Chrześcijański Wschód i Zachód od wieków wypowiada te „słowa chwały”. Przypomnijcie sobie historię i wyjaśnienie zawarte w tym artykule szczególnie podczas Eucharystii, po modlitwie „Ojcze nasz”.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Czy słyszałeś kiedykolwiek o doksologii? To grupa jednych z najstarszych modlitw uwielbienia. Można ją usłyszeć w liturgii i nabożeństwach niemal wszystkich Kościołów i tradycji chrześcijańskich.

Pochodzące z języka greckiego pojęcie „doksologia” jest złożeniem dwóch słów: δόξα – „chwała” oraz λόγος – „słowo.” „Słowa chwały” towarzyszą praktycznie każdej modlitwie, której ważnym elementem jest forma uwielbienia i wyrażenia wdzięczności dla niezmierzonej chwały Boga.

Doksologia to swego rodzaju podziękowanie za to, co dokonał On dla człowieka. To hymn wdzięczności za Wcielenie, wybawienie od skutków grzechu i śmierci, Mękę i Zmartwychwstanie oraz Boże miłosierdzie i obietnicę wiecznego zbawienia. Tego rodzaju modlitwy uwielbienia wypowiadane są najczęściej podczas liturgii stanowiącej źródło i szczyt życia chrześcijańskiego.

Powszechnie uważa się, iż powstanie doksologii jest związane z czasami wczesnochrześcijańskimi i pierwszymi soborami powszechnymi. To właśnie na nich biskupi musieli sformułować jasną naukę o głównych prawdach wiary, w tym o Trójjedynym Bogu. Takie jednoznaczne orzeczenia stanowiły zaporę przeciwko wielu szerzącym się herezjom, poddającym w wątpliwość chociażby boskość lub naturę Chrystusa.

Głównym problemem Kościoła pierwszych wieków było odparcie szerzącej się herezji arianizmu. Zapoczątkował ją Ariusz, kapłan z Aleksandrii głoszący, iż Osoby Boskie nie istniały od zawsze, tylko Syn został w pewnym momencie dziejów stworzony przez Ojca. Prawowierni teologowie chcieli więc podkreślić, że prawda o wiecznej Trójcy Świętej jest fundamentem naszej wiary i powinna być jasno i prosto wyrażana w każdej modlitwie wspólnoty Kościoła.

Najbardziej prawdopodobne jest, iż autorem pierwszej doksologii był św. Bazyli Wielki, arcybiskup Cezarei Kapadockiej, twórca wschodniej reguły życia monastycznego. Modlitwa uwielbienia Boga Ojca, Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego znalazła się, wraz z komentarzem apologetycznym, w jego dziele „O Duchu Świętym”, opublikowanym w IV w. po I soborze powszechnym w Nicei.

Najprostszą doksologią, nazywaną niekiedy „małą”, jest popularna modlitwa „Chwała Ojcu”: „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku i teraz, i zawsze i na wieki wieków. Amen”.

Od samego początku istniała niewielka różnica w tej formule między tradycją grecką, która nie zawierała fragmentu „jak była na początku” („Δόξα Πατρὶ καὶ Υἱῷ καὶ Ἁγίῳ Πνεύματι/ καὶ νῦν/ καὶ ἀεὶ/ καὶ εἰς τοὺς αἰῶνας τῶν αἰώνων. Ἀμήν.”) oraz formułą łacińską, w której znalazły się te słowa („Gloria Patri, et Filio, et Spiritui Sancto. Sicut erat in principio, et nunc, et semper et in saecula saeculorum, Amen”).

„Chwała Ojcu” wypowiadano przy większości prostych, codziennych modlitw. Kończono nim  odmawianie każdego psalmu lub dłuższej modlitwy skierowanej do Trójcy Świętej lub świętych. Do dzisiaj występuje ona we wszystkich modlitwach Liturgii godzin.

Mianem „wielkiej” lub „większej” doksologii nazwano zaś dłuższy hymn „Chwała na wysokości Bogu”. W tłumaczeniu z wersji greckiej, używanej do dzisiaj na Wschodzie podczas jutrzni (modlitwy porannej) w niedzielę i święta, brzmi on następująco:

Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, w ludziach mających upodobanie ku dobremu. Chwalimy Cię, błogosławimy Cię, kłaniamy się Tobie, wysławiamy Cię, dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie, Królu nieba, Boże Ojcze Wszechmogący, Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste i Święty Duchu, Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca, który gładzisz grzech świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjmij błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty, tylko Tyś jest Panem, Jezu Chryste, w chwale Boga Ojca. Amen.

Łacińskim odpowiednikiem tej doksologii jest znany dobrze hymn „Gloria in excelsis Deo”, który jest odmawiany w czasie mszy świętej tuż przed modlitwą kolekty i Liturgią Słowa. Jest dość podobny do wersji greckiej:

Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię, błogosławimy Cię, wielbimy Cię. Wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie Boże, Królu nieba, Boże Ojcze wszechmogący. Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty. Tylko Tyś jest Panem. Tylko Tyś Najwyższy, Jezu Chryste. Z Duchem Świętym w chwale Boga Ojca. Amen.

Hymn „Chwała na wysokości Bogu” śpiewa lub odmawia się także w trakcie pierwszej, wstępnej części liturgii luterańskiej oraz w Kościołach starokatolickich.

Inną bardzo znaną doksologią, którą można usłyszeć podczas każdej mszy świętej w Kościele rzymskokatolickim jest modlitwa wygłaszana przez kapłana na zakończenie Liturgii Eucharystycznej: „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie Boże Ojcze wszechmogący w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków.” Na co wierni odpowiadają: „Amen”.

W starszej formie rytu rzymskiego imię Chrystusa zastępowały zaimki „Niego” i „Nim” (łac. „Ipsum, Ipso”).  Formuła ta, wypowiadana przez kapłana po centralnym momencie mszy, jakim jest przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa i następujących po niej modlitwach eucharystycznych wskazuje, iż to Chrystus znajduje się w centrum sakramentów Kościoła. Wszystkie one są sprawowane wokół Syna Bożego, który gromadzi i jednoczy wiernych w jednej i tej samej tajemnicy wiary.

Bardziej rozbudowana doksologia eucharystyczna występuje w obrządkach wschodnich. W Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma po wieńczącej Liturgię Eucharystyczną modlitwie do Ducha Świętego o zstąpienie na chleb i wino oraz przemianie ich Jego mocą w Ciało i Krew Pańską, kapłan wspomina praojców ze Starego Testamentu, proroków, apostołów, ewangelistów oraz Matkę Bożą i Jana Chrzciciela. Następnie śpiewa ektenię (litanię próśb) w intencjach Kościoła, ojczyzny, świata i zgromadzonych wiernych. Kończy ją doksologia:

„I daj nam jednymi ustami i jednym sercem sławić i opiewać najczcigodniejsze i najwspanialsze imię Twoje, Ojca i Syna i Świętego Ducha, teraz i zawsze i na wieki wieków”. Chór i wierni śpiewają wtedy „Amen”.

Ostatnia z używanych powszechnie doksologii wybrzmiewa w liturgiach Kościołów chrześcijańskich na początku obrzędów komunijnych. Rozpoczyna je modlitwa „Ojcze nasz”.

W wersji rzymskokatolickiej, w zwyczajnej formie rytu rzymskiego, po słowach kapłana: „Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem. Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”, wierni odpowiadają skróconą doksologią: „Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwała na wieki”.

Nieco inaczej wygląda ta aklamacja w nadzwyczajnej, starszej formie rytu rzymskiego. Krótką modlitwę o zachowanie wiernych od „wszelkiego zła przeszłego, teraźniejszego i przyszłego” odmawia po „Ojcze nasz” sam kapłan. Wieńczy ją wypowiadana głośno doksologia celebransa: „Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków”, na którą wierni również odpowiadają „Amen”.

W Liturgii św. Jana Chryzostoma, bezpośrednio po zaśpiewaniu przez wiernych „Ojcze nasz”, kapłan donośnym głosem intonuje doksologię: „Albowiem Twoje jest królestwo i moc i chwała, Ojca i Syna, i Świętego Ducha, teraz i zawsze i na wieki wieków”, a chór i wierni śpiewają: „Amen”.

Jeszcze inną tradycję odnajdziemy w Liturgii Sakramentu Ołtarza i Liturgii Eucharystycznej w Kościele Ewangelicko-Augsburskim. Bezpośrednio po odśpiewaniu przez zgromadzenie „Ojcze nasz”, wszyscy obecni deklamują lub śpiewają doksologię: „Albowiem Twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Amen”.

Każdorazowe i widoczne we wszystkich tradycjach głośne i donośne wypowiadanie przez kapłanów oraz wiernych słów doksologii podkreśla szczególną ich wagę dla modlitwy całej wspólnoty Kościoła i jej trynitarny, czyli nakierowany na chwałę Trójcy Świętej charakter.

Koloryt modlitw uwielbienia w wielu tradycjach chrześcijańskich dobrze koresponduje ze słowami papieża Pawła VI. Znalazły się one we wprowadzeniu do Konstytucji apostolskiej „Laudis canticum” ogłoszonej w 1970 roku w związku z wydaniem zreformowanych ksiąg Liturgii Godzin. Biskup Rzymu stwierdził tam:

„Pieśń uwielbienia, która rozbrzmiewa wiecznie w niebie, a którą Jezus Chrystus, Najwyższy Kapłan, wprowadził na to nasze ziemskie wygnanie, podjął Kościół na sposób stały i wierny w ciągu tylu wieków, nadając jej przedziwną różnorodność form”.

Na podstawie: R. Berger, „Mały słownik liturgiczny”, Wydawnictwo „W Drodze”, Poznań 1990. Ks. H. Paprocki, „Liturgie Kościoła prawosławnego”, Biblioteka Ojców Kościoła, Wydawnictwo „M”, Kraków 2003.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.