Carson Kissell każdego dnia ofiarowuje swoje cierpienia w modlitwie i wraz z innymi prosi w niej o zatrzymanie epidemii koronawirusa.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Trzynastolatek mieszka w Cincinnati w USA. Urodził się w 2007 roku. Cierpi na rzadką chorobę – pęcherzowe oddzielanie się naskórka. Kiedy był noworodkiem, brakowało mu skóry na dłoniach i stopach. Badania genetyczne potwierdziły zaburzenie o nazwie Epidermolysis Bullosa (EB).
Mimo choroby i cierpienia mobilizuje tysiące osób do odmawiania Koronki do Bożego miłosierdzia. Jego zachęta dociera nawet do 60 tys. użytkowników Facebooka. „Czuję się szczęśliwy z powodu tego, co robię. Zdecydowałem, że zrobię to dla wszystkich, którzy na mnie liczą” – mówi Carson.
W wywiadzie dla katolickiej telewizji EWTN News opowiada o swojej rzadkiej chorobie: „Brakuje mi kolagenu siedem. To tak, jakby trawa wyrastała z ziemi, ale brakuje jej korzeni. Bez korzeni trawa po prostu odrywa się”. Najmniejsze otarcie powoduje, że jego skóra schodzi, pozostawiając bolesne pęcherze i małe rany. „Nazywają to skórą motyla, ponieważ jest tak delikatna jak skóra motyla” – wyjaśnia Kissell.
Opatrunki, które ranią skórę
Z tego też powodu chłopiec większość swojego życia jest owinięty bandażami. Problemem jest też kąpiel. Dla małych dzieci przebywanie w wodzie to frajda. Ale nie dla niego.
„Najgorszy jest czas kąpieli, ponieważ muszę zdjąć opatrunki, które dodatkowo ranią moją skórę. Ponowne ich nałożenie także jest bolesnym procesem” – przyznaje trzynastolatek.
Chłopiec musi stosować również specjalne maści, które podawane do oczu powodują bolesne otarcia rogówki.
Ufność w Bogu
Jego rodzice, mimo trudności i choroby syna, są wdzięczni Bogu za jego troskę i życie Carsona. Choroba ich dziecka pozwoliła im jeszcze bardziej zaufać Bogu.
„Ludzie pytają, jak to robimy, a ja im mówię, że to nie my, Bóg działa przez nas. Staramy się codziennie przypominać sobie, aby po prostu żyć tym co jest teraz i nie martwić się o przyszłość. Podczas wspólnej modlitwy prosimy, by Bóg zaszczepił w naszym synu silną wiarę. To nasza rola jako rodziców” – wyjaśniają Kristy i David Kissellowie.
Mobilizuje tysiące chrześcijan do odmawiania koronki
Z powodu swojej choroby Carson nie może bawić się tak jak jego rówieśnicy. Nie może się huśtać, podrapać po plecach – to dla niego niebezpieczne. Większość czasu spędza w domu.
Pomimo tak ogromnego cierpienia chłopiec codziennie przed ekranem komputera inicjuje modlitwę online dla tysięcy ludzi na całym świecie. Odmawia wraz z nimi Koronkę do Bożego miłosierdzia.
Dla trzynastolatka modlitwa jest bardzo ważna i dodaje mu sił, by lepiej znosić chorobę oraz towarzyszący jej ból i cierpienie. Ludzie przesyłają mu w komentarzach wiadomości. Carson nie przestaje się modlić nawet wtedy, gdy jest cały obolały.
Jego mama jest bardzo z niego dumna. „To zaszczyt i błogosławieństwo być jego rodzicem. W oczach Boga jest doskonały. Mam nadzieję, że jego historia pomoże innym ludziom w lepszy sposób doświadczyć Bożego miłosierdzia i miłości” – wyznaje pani Kissel.
Do modlitwy dołącza coraz więcej osób (LINK)
Warto przypomnieć, że 12 stycznia 2002 roku Penitencjaria Apostolska wydała dekret dotyczący odmawiania Koronki do Bożego miłosierdzia: „Odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami (mianowicie sakramentalna spowiedź, Komunia eucharystyczna i modlitwa w intencjach Ojca Świętego) udziela się w granicach Polski wiernemu, który z duszą całkowicie wolną od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu pobożnie odmówi Koronkę do miłosierdzia Bożego w kościele lub kaplicy wobec Najświętszego Sakramentu Eucharystii, publicznie wystawionego lub też przechowywanego w tabernakulum.
Jeżeli zaś ci wierni z powodu choroby (lub innej słusznej racji) nie będą mogli wyjść z domu, ale odmówią Koronkę do miłosierdzia Bożego z ufnością i z pragnieniem miłosierdzia dla siebie oraz gotowością okazania go innym, to pod zwykłymi warunkami również zyskują odpust zupełny, z zachowaniem przepisów co do ‘mających przeszkodę’, zawartych w normach 24 i 25 ‘Wykazu odpustów’ (‘Enchiridii Indulgentiarum’)” – czytamy w dokumencie.
Źródła: ncregister.com; thecatholictelegraph.com
Czytaj także:
Boisz się koronawirusa? Oto krótka modlitwa do odmawiania przed wyjściem z domu
Czytaj także:
“Mycie zarażonego. Opatrywanie odleżyn. Golenie mężczyzny – pierwszy raz w życiu”. Siostry vs. koronawirus