Zdjęcie dnia, 7 kwietnia 2020
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W trudnym czasie panującej epidemii wiele zakonów oprócz pracy na rzecz biednych, którzy nadal potrzebują pomocy, poświęca się także wyjątkowym formom modlitwy. Jedną z nich jest tzw. siccis. To zwyczaj, według którego zamiast normalnego obiadu na środku refektarza umieszczony zostaje krzyż i świece, a bracia na klęcząco spożywają chleb z solą. Podczas posiłku słuchają opisu Męki Pańskiej, a na koniec oddają cześć krzyżowi. Tę specyficzną praktykę od 12 marca przeżywają bracia kapucyni Prowincji Krakowskiej.
To, co z pewnością jako bracia możemy dziś ofiarować sobie nawzajem i ludziom, którzy cierpią i są zalęknieni, to nasza indywidualna i wspólnotowa modlitwa do Pana, aby zatrzymał chorobę i oddalił jej śmiercionośną siłę. Bardzo proszę, aby oprócz osobistej modlitwy i adoracji Najświętszego Sakramentu czy postu o chlebie i wodzie w niektóre dni tygodnia, każda braterska wspólnota naszej Prowincji do Modlitw Południowych dołączyła pokorną prośbę do Pana Boga w tej intencji oraz, aby w każdy piątek, odprawiać Siccis* (patrz: Agenda kapucyńska, s. 62). Proszę również, aby oprócz innych specjalnych nabożeństw przebłagalnych przeżywanych wraz z wiernymi, na każdej niedzielnej Mszy św. w naszych kościołach śpiewać Suplikację.
fragment listu br. Tomasza Żaka, Ministra Prowincjalnego Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów – Prowincji Krakowskiej do wszystkich braci Prowincji
Czytaj także:
Pokuta po spowiedzi to nie jest zapłata za grzechy. O. Jordan Śliwiński wyjaśnia
Czytaj także:
Wielki Post – pokuta jest szansą!
Czytaj także:
9 wielkopostnych nawyków, które warto wcielić w życie