W zależności od tego, w jaki sposób ukształtowała się twoja psychika, masz tendencję do używania danego rodzaju mechanizmu obronnego lub ich specyficznego „zestawu”.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Nasza psychika na różne sposoby próbuje obronić się przed zalewającym nas lękiem w obliczu zagrażającej sytuacji w otaczającym nas świecie lub emocjonalnej, wewnętrznej przestrzeni nas samych. Tę ochronną funkcję dla naszej psychiki pełnią tzw. mechanizmy obronne, obecne u każdego z nas w różnej formie i sile działania.
Mechanizmy obronne
Można powiedzieć, że są to „tamy” zabezpieczające naszą psychikę przed rozpadem. Dzięki nim możemy funkcjonować w społeczeństwie i realizować różne życiowe zadania. Niestety bywa tak, że w danych sytuacjach nasze obrony „zawodzą”. Najczęściej w chwilach sporego stresu i obciążenia, kiedy sytuacja zewnętrzna lub wewnętrzna staje się dla nas zbyt bolesna i zagrażająca. Stresogenne doświadczenia mogą nadmiernie umacniać i usztywniać ukształtowane w nas mechanizmy obronne. Skutkiem tego może być ograniczenie naszego świadomego kontaktu z rzeczywistością zewnętrzną lub zniekształcenie jej obrazu.
Z drugiej strony nasze obrony mogą zostać osłabione w chwilach przeżywania stresu, a przejawem tego, może być doświadczanie przez nas różnego typu psychicznych objawów np. natrętnych myśli lub przymusu irracjonalnych zachowań. Bardzo często cielesne sygnały, takie jak omdlenia, zmęczenie, napięcia i bóle poszczególnych części ciała, stają się oznaką braku psychicznej równowagi.
Można powiedzieć, że mechanizmy obronne mają swoje konkretne strategię działania. W zależności od tego, w jaki sposób ukształtowała się twoja psychika, masz tendencję do używania danego rodzaju mechanizmu obronnego lub ich specyficznego „zestawu”. Możesz przyglądać się własnym mechanizmom obronnym, które szczególnie mogą być obecne w stresujących okolicznościach.
Zaprzeczanie czy wyparcie?
Sporym utrudnieniem w społecznym funkcjonowaniu może być nadużywanie mechanizmu zaprzeczenia w obliczu dziejących się zagrażających wydarzeń. Nie chcemy uświadomić sobie wówczas trudnych faktów, odsuwamy od siebie realność na rzecz zbliżenia się do wykreowanej przez siebie, bardziej pozytywnej wizji świata, innych i samego siebie.
W ten sposób to, co dzieje się wokół nas, staje się łatwiejsze. Tracimy jednak możliwość podjęcia skutecznych, opartych na faktach działań, mogących ochronić nas przed niebezpieczeństwem. Obroną o podobnej strategii w stosunku do zaprzeczania jest mechanizm wyparcia. Nie jest on jednak tak globalny i dotyczy zazwyczaj pojedynczej myśli, uczucia czy wydarzenia, które niejako wyrzucamy z pamięci, ponieważ są one związane z odczuwaniem przez nas sporego lęku.
Kontrola czy wycofanie?
Możemy bronić się również przed lękiem, poprzez iluzję o własnej, nieskończonej i niczym nieograniczonej kontroli. Fałszywe przekonanie o wpływie na sprawy, które jemu nie podlegają może mieć bardzo negatywne skutki dla społecznego funkcjonowania w rzeczywistości, która w swej naturze bywa nieprzewidywalna i zagrażająca.
Pozbycie się wszechmocnej myśli o tym, że mamy taką „moc”, aby swobodnie kreować świat według własnej koncepcji, może być mało atrakcyjne i bolesne. W ten sposób możesz jednak odzyskać w sobie realną sprawczość i tym samym możliwość ochrony siebie. Dzięki temu możesz zbliżyć się, a nie oddalić do upragnionej wersji swojego życia.
W stanie lęku możemy też mieć tendencję do wycofywania się w głąb własnego wnętrza. Można wtedy usłyszeć od innych, że żyjemy w swoim świecie lub chowamy się w swojej kryjówce. Tymczasem wycofanie się z zewnętrznego świata daje nam tylko iluzoryczną ochronę przed lękiem, ponieważ tak naprawdę oddala nas ono od możliwości uzyskania realnego wsparcia i podjęcia skutecznych metod radzenia sobie z zagrażającą rzeczywistością.
Projektowanie czy racjonalizacja?
Innym, niekiedy bardzo silnym i wszechogarniającym mechanizmem obronnym może być projektowanie swojego wewnętrznego świata na zewnątrz. Obecny w nas lęk lub inne nieprzyjemne uczucia możemy w jakiejś części lub całkowicie ewakuować na zewnątrz. Będąc w stanie nasilonego lęku, możemy być przekonani, że to ktoś lub inni nieustannie panikują. W ten sposób tracimy możliwość radzenia sobie z trudnymi emocjami obecnymi w naszym wnętrzu.
Mechanizmy radzenia sobie z lękiem o mniej globalnym zasięgu działania to na przykład racjonalizacja, będąca próbą wyjaśnienia nielogicznych zachowań; reakcja upozorowana, która polega na reagowaniu przeciwnie do odczuwanej emocji; izolacja, gdy oddzielamy swoje myśli od uczuć czy segmentacja, będąca próbą utrzymania w sobie dwóch sprzecznych myśli i zachowań np. mówienie z pełnym przekonaniem o konieczności zachowania zasad bezpieczeństwa oraz wykonywanie czynności, które łamią te zasady.
Możemy też przemieszczać swoje emocje z jednego obiektu na drugi – mniej zagrażający – w ten sposób bezpiecznie rozładowując wewnętrzne napięcie. Niekiedy bardzo przydatnym mechanizmem jest odwracanie, kiedy swój własny lęk próbujemy ukoić poprzez uspokajanie innej osoby.
Możesz obserwować własne mechanizmy obronne, aby korzystać z nich w optymalnej skali, która zapewni psychiczną ochronę bez utraty możliwości podjęcia racjonalnych działań w zagrażającej sytuacji. Z kolei słaba ochronna, psychiczna „zapora” wymaga od nas poradzenia sobie z różnego typu objawami psychicznymi i fizycznymi.
Spróbuj rozumieć wówczas własne stany emocjonalne, na przykład pomyśl o źródle swojego lęku. Już samo jego rozpoznanie może okazać się wystarczającym sposobem na zmniejszenie jego niszczącej siły. Możesz spróbować znaleźć również osobę, która pomoże ci poradzić sobie z przeżywanymi obawami. To ona może stanowić wzmocnienie kruchych, załamujących się pod wpływem stresu obron twojego psychicznego życia.
Czytaj także:
Zaskakujący mechanizm rządzący ludzkimi relacjami
Czytaj także:
Czy jestem Jęczącą Martą? Mechanizmy obronne – azyl czy pułapka?