„Nigdy bym nie przypuszczał, że bycie rodzicem jest takie super” – rapuje Heres, chrześcijański raper i lider Wyrwanych z Niewoli. To kolejny jego kawałek z przesłaniem pro-life.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Do sieci trafił kolejny kawałek chrześcijańskiego rapera Heresa, lidera zespołu Wyrwani z Niewoli. Utwór zatytułowany „Kangur” jest poświęcony jego córeczce Hiacyncie.
„Kangur” Heresa, czyli rap dla ojców
Rok temu o tej porze już tuptaliśmy, stojąc w miejscu, czekając na jej narodziny. Moim pragnieniem było zrobić utwór dla Hiacynty. Żona dostała piosenkę, a teraz czas na Córkę. W końcu Ta mała dama skradła część mojego serca. Łapcie klip z moją Córka – napisał Heres, zapowiadając utwór „Kangur”.
[protected-iframe id=”4a41eaec7732512aa766eb4db17423bf-111509813-106544883″ info=”https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fhereswzn%2Fposts%2F2923595451036536&width=500″ width=”500″ height=”611″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]
Nigdy bym nie przypuszczał, że bycie rodzicem jest takie super. I nigdy bym nie przypuszczał, że tyle rozświetla tak mały uśmiech – rapuje Heres.
W teledysku do „Kangura” widzimy go, jak spaceruje ulicami Białegostoku (skąd pochodzi) z córeczką w nosidełku. „Kangur” to kawałek, w którym Heres rapuje o urokach ojcostwa. Już pojawiają się głosy, że to będzie nowy hymn świeżo upieczonych ojców. A Wam, jak się podoba?
Heres i ważne przesłanie pro-life
Heresa, czyli Jacka Zajkowskiego (dawniej Zetaigreka), znamy z Wyrwanych z Niewoli. Tworzy bezkompromisowy rap z mocnym przekazem. Bóg wyrwał go z niewoli – narkotyków, przemocy, nienawiści i śmierci. Stąd Wyrwani z Niewoli rapują modlitwę uwolnienia.
„Kangur” to nie pierwszy utwór Heresa z wyraźnym przesłaniem pro-life. Warto wspomnieć choćby o kawałku „Jesteś winny”. Tak komentował go Mateusz Stolarski na Aletei:
Nie ma tutaj poprawności politycznej, nie ma eufemizmów – szczera prawda. A jednocześnie utwór ten obnaża wszystkie „argumenty” zwolenników zabijania. Odkrywa obłudę ludzi, którzy promują aborcję, a jednocześnie zachęcają do „wolnego” seksu „bez zobowiązań”. Dotyka sprawy aborcji eugenicznej. Pokazuje też jaki biznes kwitnie na uśmiercaniu nienarodzonych. Straszne? No pewnie!
Czytaj także:
„Wyrywanie się z niewoli to codzienna decyzja”. Świadectwo Piotra Zalewskiego
Czytaj także:
Raper „Arkadio”: Rodzina to powołanie, które traktuję bardzo serio
Czytaj także:
Wyrwani z niewoli rapują modlitwę uwolnienia!