Regularność i technika: dla duchowego rozwoju to są sprawy podstawowe. Bez techniki to jak z motyką na słońce. Czyli po prostu głupio. O. Szymon Janowski OFMCap. daje kolejne lekcje „Siłki duchowej”.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Regularność: ona nas zmusza do skupienia, do rezygnacji z siebie, bo regularność bardzo dużo kosztuje. Wytrwałość, wierność – ona tak naprawdę rodzi cnotę: to co trudne, w końcu staje się dla mnie przyzwyczajeniem.
Zobaczcie drugi odcinek „Duchowej siłki”:
Technika: w życiu duchowym jest to ważne. Czasami mamy taką pokusę, żeby w momencie jakiegoś natchnienia rzucić się na „Dzienniczek” siostry Faustyny, przeczytać go i od razu modlić się tak jak ona, naśladować ją w formach modlitwy. A to może nam przynieść więcej szkody niż pożytku.
Bez techniki, to jak z motyką na słońce. Czyli po prostu głupio. W duchowych zmaganiach potrzeba pokory, która skłania nas do poszukiwania u innych, mądrzejszych i bardziej doświadczonych osób sposobu na zbliżenie się do Boga.
Zobaczcie trzeci odcinek „Duchowej siłki”:
Czytaj także:
Oj, będą duchowe zakwasy! Rusza „Duchowa siłka ojca Szymona”