separateurCreated with Sketch.

Robbie Williams: zmieniłem się dzięki moim fanom. Dziękuję za nich Bogu

ROBBIE WILLIAMS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Wiem, że wielu z moich słuchaczy to opiekunowie ludzi starszych czy osób niepełnosprawnych. To są również pielęgniarki. Słowem ludzie, którzy na co dzień czynią miłosierdzie dla innych, pomagają, przynoszą ulgę w cierpieniu. Dziękuję Bogu za nich. Naprawdę. Tym bardziej jest to dla mnie inspiracją, aby dobrze żyć i pamiętać o tych, którzy źle się mają” – mówi Robbie Williams.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Robbie Williams zaskoczył wielbicieli swojego talentu albumem „The Christmas Presents”, który składa się z dwóch płyt: „Christmas Past” i „Christmas Future”. Znajdują się na nich znane nam wszystkim świąteczne, nastrojowe utwory, a także premierowe piosenki.

 

Williams o fanach i rodzinie

W jednym z wywiadów artysta opowiedział historię o tym, że jego kontakt z fanami nie jest tylko wirtualny czy anonimowy.

“Wiem, że ludzie bardzo dobrze i z wielką życzliwością przyjęli moją najnowszą płytę Christmas Presents: oglądają moje krótkie filmiki, komentują, ale najczęściej, kiedy piszą do mnie, opowiadają mi o swoim życiu. To naprawdę poruszające, że ktoś mi tak osobiście ufa. Wiem, że wielu z moich słuchaczy to opiekunowie ludzi starszych czy osób niepełnosprawnych. To są również pielęgniarki. Słowem ludzie, którzy na co dzień czynią miłosierdzie dla innych, pomagają, przynoszą ulgę w cierpieniu. Dziękuję Bogu za nich. Naprawdę. Tym bardziej jest to dla mnie inspiracją, aby dobrze żyć i pamiętać o tych, którzy źle się mają” – powiedział piosenkarz.

“Kiedy kilka lat temu ożeniłem się i na świat przyszły moje dzieci – moja wielka radość – zweryfikowałem swoje dotychczasowe życie i naprawdę zmieniłem się. Żona dba o ognisko rodzinne i jesteśmy, na szczęście, dla siebie nawzajem oparciem. A jeśli mówimy o świętach, to zawsze w naszym wspólnym domu trwają szczególne przygotowania i to w każdym wymiarze. Chociaż są miejsca, gdzie ma dostęp tylko żona, np. w przygotowaniu jej regionalnych potraw czy przekazywaniu tradycji świątecznych. Tak, jak już wspomniałem, wielką zmianą w moim życiu były narodziny dzieci, zacząłem patrzeć na życie inaczej. Znalazłem więcej sił na wiele różnych spraw, które wcześniej wydawały mi się nierealne do osiągnięcia” –  opowiadał artysta

 

Muzyk, który kocha swoją publiczność

Przypomnijmy, ze Robbie Williams urodził się w Anglii: Stoken-on-Trent w 1974 roku. Jego ojciec był aktorem komikiem związanym m.in. z Port Vale F.C. Williams chodził do szkoły katolickiej St. Margaret Ward Roman Catholic School w Tunstall. Później muzyk uczęszczał do szkoły tańca UK DDF, w której brał udział w przedstawieniach szkolnych, m.in. w produkcji „Oliwier”, muzycznej adaptacji powieści Charlesa Dickensa „Oliwier Twist”.

Jako muzyk debiutował w zespole „Take That”, a potem, gdy rozpadł się zespół, jego pierwszym przebojem była piosenka, cover „freedom”. Prawdziwa kariera Robbiego Williamsa rozpoczęła się jednak dopiero po wydaniu pierwszej płyty „Life Thru a Lens”.

Ciekawostka: muzyk po nagraniu standardu „Have You Met Miss Jones” na ścieżkę dźwiękową do filmu „Dziennik Bridget Jones” postanowił nagrać płytę w stylu „swingowym”. I tak powstał album „Swing When You’re Winning”, na którym znalazły się standardy wykonywane wcześniej przez takich wykonawców jak Frank Sinatra, Dean Martin, a także Sammy Davis Junior.

Były to piosenki – jak wspomina Robbie – których słuchał często w dzieciństwie. Na tej właśnie płycie najsłynniejszym utworem okazał się „Somethin’ Stupid”, wykonany nastrojowo w duecie z aktorką Nicole Kidman. Pojawiła się też na płycie piosenka w hołdzie Frankowi Sinatrze „It Was a Very Good Year”, z udziałem samego Sinatry. “Kocham piosenki z okresu swingu, mają swój niepowtarzalny klimat i zawsze chętnie do nich powracam” – mówił piosenkarz przed jednym z swoich koncertów w Londynie.

W Polsce Robbie Williams był kilkukrotnie, również niedawno, promując swoją najnowszą płytę „Christmas Presents”. “Ilekroć mnie zaprosicie, tylekroć będę u was, ponieważ wiem, że zawsze znajdę tutaj swoich wiernych słuchaczy” – spuentował Robbie Willimas.


STEVIE WONDER
Czytaj także:
Stevie Wonder: Nic nie zastąpi mi rodziny. To najlepsze, co mi się przydarzyło!


PIERCE BROSNAN
Czytaj także:
Pierce Brosnan: Wiara pomogła mi przetrwać życiowe tragedie

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.