separateurCreated with Sketch.

Bp Czaja: do Kościoła przenikają deformacje wiary na poziomie liturgii, nauki i duchowości

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Według biskupa opolskiego katolicyzm wcale nie jest największym wyznaniem chrześcijańskim, gdy weźmiemy pod uwagę liczbę wiernych praktykujących. Gdy my jesteśmy zajęci zebraniami i strategiami, tamte wspólnoty ewangelizują.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

– Biorąc pod uwagę liczbę praktykujących wiernych, chrześcijaństwo zielonoświątkowe jest dziś największym wyznaniem chrześcijańskim na świecie. Neopentekostalizm jest też wyzwaniem wewnątrz Kościoła – mówił bp Andrzej Czaja podczas międzynarodowej konferencji „Ekumenizm – formacja – integracja. Dekret o ekumenizmie 55 lat od jego promulgacji”.


RUCHY CHARYZMATYCZNE
Czytaj także:
Ks. Strzelczyk: Zalała nas cała gama słownictwa i praktyk protestanckich. O schizmę nietrudno

 

Chrześcijaństwo przeżycia czy wiary i rozumu?

– Główną przyczyną wzrostu wspólnot neopentekostaknych są nowe formy działalności podbudowane ofertą tzw. ewangelii sukcesu. Inaczej niż w tradycyjnym ruchu pentekostalnym ważną funkcję pełnią również wierzenia ludowe – mówił.

Zaznaczył, że neopentekostalizm jest też wyzwaniem wewnątrz Kościoła. Ostrzegł, że do Kościoła przenikają rozmaite związane z tym zjawiskiem deformacje wiary na poziomie liturgii, nauki i duchowości. Coraz częściej pojawia się chrześcijaństwo przeżycia a nie wiary i rozumu.

Bp Czaja zadał też pytanie, na ile narastanie tego ruchu jest wołaniem o Ducha. – Gdy my jesteśmy zajęci zebraniami i strategiami, wspólnoty neopentekostalne ewangelizują. Możemy się od nich uczyć spontaniczności i zapału misyjnego – stwierdził.

 

Jak weryfikować chrześcijańską tożsamość?

Podkreślił, że zjawisko neopentekostalizmu wymaga rzetelnego rozeznania. Potrzebna jest analiza przyczyn jego szybkiego wzrostu oraz wypracowanie kryteriów jego oceny, aby z cierpliwością ale i skutecznie naprawić powstałe szkody a przy tym „nie wylewać dziecka z kąpielą”.

Ważne jest, by uporządkować i rozwinąć rzetelną formację duchową oraz by wskazać drogi właściwego rozwoju konkretnych wspólnot. Bp Czaja zwrócił uwagę, że to rozeznawanie jest trudne, gdyż zjawisko to jest bardzo zróżnicowane i niełatwe do zdiagnozowania.

– Nie chodzi przy tym o to, by kogokolwiek piętnować ani stygmatyzować. Przed nami trudne zadanie wypracowania jasnych kryteriów weryfikacji chrześcijańskiej tożsamości w różnych środowiskach i wspólnotach – podsumował.


PENTEKOSTALIZACJA
Czytaj także:
Bp Siemieniewski o pentekostalizacji: Spotkanie ze wspólnotą charyzmatyczną było jednym z najszczęśliwszych wydarzeń w mojej służbie

 

Brak formacji ekumenicznej

– Formacja ekumeniczna powinna być jednym z najważniejszych priorytetów duszpasterskich. Mam jednak wrażenie, że tak nie jest. Przeważa stagnacja, a czasem regres – mówił ks. prof. Zygfryd Glaeser z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego.

Ostrzegł, że brak dostatecznej formacji ekumenicznej młodych pokoleń, zwróci się ostatecznie przeciwko Kościołowi. – Jeśli Kościoły nie będą szukały dróg do wspólnej ewangelizacji, zostaną społecznie zmarginalizowane – podkreślił.

Międzynarodowa konferencja „Ekumenizm – formacja – integracja. Dekret o ekumenizmie 55 lat od jego promulgacji” organizowana jest przez Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego. Dwie pierwsze sesje odbyły się w siedzibie Wydziału w Opolu. Trzecia miała miejsce w Centrum Kultury i Nauki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego w Kamieniu Śląskim.

Wydarzenie na bieżąco relacjonowane było na Twitterze portalu ekumenizm.pl.



Czytaj także:
Bp Czaja: nie ma czegoś takiego jak „msza z modlitwą o uzdrowienie”

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.