Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W Narodowe Święto Niepodległości patriotami są niemal wszyscy. Na domach i masztach powiewają biało-czerwone flagi, przez kolejne miasta i wsie słychać Mazurka Dąbrowskiego, na odzieży widać wpinki lub kotyliony nawiązujące do barw i symboli narodowych, a rzesze Polaków biorą udział w najróżniejszych uroczystościach i wydarzeniach. Warto, aby to święto przenosiło się na codzienność, by w ciągu zwykłych dni dbać o polskość równie starannie, jak 11 listopada.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Na samym początku wypada nieco uściślić samo rozumienie patriotyzmu. Jak wskazywał wielokrotnie papież Benedykt XVI, patriotyzm wpisuje się w naturalny porządek miłości. To naturalne, że najpierw powinno kochać się samego siebie (nie mowa tu oczywiście o egoizmie), swoją rodzinę, dalej swoją lokalną społeczność, swój kraj i swój naród, by wreszcie kochać każdego drugiego człowieka niezależnie od jego pochodzenia, koloru skóry, języka, religii i statusu majątkowego.
Patriotyzm. Odpowiedzialność
Chodzi tutaj przede wszystkim o pewną odpowiedzialność za najbliższych. Głęboko nieuporządkowana byłaby sytuacja, gdyby ojciec trójki małych dzieci zostawił je bez środków na utrzymanie, by realizować się na misjach w Afryce. Tak samo też, w dalszej kolejności, każdy Polak jest w jakimś stopniu odpowiedzialny za całe to dziedzictwo i całą tę rzeczywistość, którą nazywa się Polską. To coś absolutnie naturalnego i wynikającego z samego pochodzenia. Ta odpowiedzialność to nie tylko prawa, ale głównie zobowiązania, które jesteśmy winni poprzednim pokoleniom.
Dosyć często z patriotyzmem utożsamia się postawę obywatelską. „Pracuję, płacę podatki, więc jestem patriotą, nie?”. Patriotyzm na pewno zawiera w sobie obywatelskość, ale nie są one pojęciami równoważnymi. Obywatelstwo to nić formalna, która wiąże człowieka z państwem. Obywatelskość to wypełnianie obowiązków płynących ze statusu obywatela. Patriotyzm to jednak coś więcej.
Patriotyzm. Duchowa więź
Przede wszystkim to duchowa więź, która łączy człowieka nie tylko z polskim państwem, ale przede wszystkim z polskim narodem, tradycją, wartościami i kulturowym dziedzictwem. To odpowiedzialność zatem nie tylko za losy państwa w jego politycznym czy podatkowym wymiarze. To dbałość o to wszystko, co można nazwać Ojczyzną.
W czasie wojny można oddać swoje życie za Ojczyznę, w czasie pokoju można swoje życie oddać Ojczyźnie. Aby patriotyzm stał się bardziej codzienny i bardziej domowy, wystarczy pamiętać, że niemal wszystko, co robi się w życiu ma swój szerszy wymiar, bo nie tylko indywidualny, ale i wspólnotowy. Czasami nie trzeba nawet nic więcej, żadnych dodatkowych działań, bo wystarczy tylko ta świadomość.
Czcimy wielu bohaterów i mężów stanu, ale obok tych, których nazywa się ojcami niepodległości, na pewno jest wiele matek niepodległości – miliony osób, które po prostu były, pracowały i pamiętały o swojej polskiej tożsamości.
By znaleźli się młodzi ludzie, którzy ruszyli walczyć zbrojnie o niepodległość, potrzeba było matek, które ich wykarmiły i wychowały, ojców, którzy zarabiali na ich utrzymanie, nauczycieli, którzy uczyli ich czegoś więcej niż czytania i pisania. I to jest właśnie ten wymiar patriotyzmu, który może kultywować dosłownie każdy. Bo niezależnie od tego, co robisz, ma to wpływ na całe społeczeństwo. Dobry lub zły. Ty wybierasz.
Patriotyzm. Wyzwanie w naszych rękach
Przekazywanie nowym pokoleniom polskiej historii i tradycji, wybieranie polskich produktów i polskich marek, promowanie Polski za granicą przez godne i właściwe zachowanie, sumienne wykonywanie swojej pracy – to tylko niektóre z domowych sposobów na patriotyzm. Zdecydowanie za mało się robi takich rzeczy, a za dużo narzeka. Choćby na edukację, ochronę zdrowia, publiczne drogi i wiele, wiele innych. Na to nie zawsze mamy wpływ, ale na to, w którym sklepie zrobi się zakupy – jak najbardziej. Nie chodzi przy tym o drobiazgową szczegółowość, ale o ogólną tendencję. Nie jest przecież żadną tajemnicą, ile dobrego może przynieść wspieranie lokalnego biznesu, zamiast oddawanie tylko globalnym korporacjom.
Podobnie też z promocją Polski zagranicą. Pierwszą i najlepszą promocją jest odpowiednie zachowanie. To przecież może robić naprawdę każdy i to codziennie. Nie trzeba do tego Święta Niepodległości. Poprzednie pokolenia budowały polskość mniej lub bardziej skutecznie, ale na pewno na tyle, że dzisiaj mamy możliwość życia w suwerennym kraju, że mamy własną tożsamość. Teraz to wyzwanie spoczywa w naszych rękach.
Czytaj także:
Gregory Peck: codzienność to największe wyzwanie wierności sobie i ludziom
Czytaj także:
Patriotyzm i pamięć w praktyce. Polacy porządkują groby na Ukrainie
Czytaj także:
Dlaczego warto przejmować się patriotyzmem ekonomicznym?