Masz już plany na noc sylwestrową? Jeszcze masz szansę rozpocząć nowy rok wstrząsem, ale bez zmieszania! Okazja na takiego sylwestra może powtórzyć się dopiero za 10 lat!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Wstrząsy
Lubisz wstrząsy? Ja bardzo lubię! Dlatego świadomie się na nie wystawiam. Nigdy wcześniej nie wypróbowana droga do pracy. Zagajenie rozmowy z nieznajomym. Zjedzenie czegoś, czego nigdy nie jadłem. Takie „wstrząsy poznawcze”.
Codzienność
Jeden krok i już jestem poza schematem mojej codzienności. Nie jest to jednak krok prosty, bo w przewidywalnej powtarzalności okazji do potrząśnięcia utartym obrazem świata nie ma wiele. Dlatego już szykuję się na zaplanowaną serię sylwestrowych wstrząsów.
Kumulacja
Miejsce, w którym doświadczyłem największej kumulacji pozytywnych wstrząsów to świętowanie nowego roku w czasie Europejskich Spotkań Młodzieży organizowanych przez wspólnotę z Taizé w jednym z wielkich miast Europy.
W tym roku takie spotkanie po 10 latach znów odbywa się Polsce. Dlatego mam nadzieję na doświadczenie choć niektórych z wcześniej doznanych wstrząsów, którym naprawdę dużo zawdzięczam. Oto moja lista 9 wypadów poza schemat, których możesz doświadczyć również ty.
1Sylwester
Zamiast fajerwerków, szampana i tańców do radiowych hitów – modlitwa o pokój na świecie i tradycyjne zabawy z najróżniejszych krajów Europy i świata. Żeby zobaczyć, że nie zawsze trzeba robić to samo co tłum.
2Miasto
Zamiast do bólu znanych i tysiące razy mijanych ulic i domów – nowe miasto, w którym można dać się zaskoczyć, a nawet zgubić. Żeby doświadczyć, jak miejsce kształtuje ludzi i jak ludzie kształtują miejsca.
3Ludzie
Zamiast rodziny, znajomych i sąsiadów – kompletnie nieznani ludzie o innej mentalności, przekonaniach, a nawet kolorze skóry. Żeby zobaczyć swoje człowieczeństwo przez pryzmat innych ludzi.
4Wiara
Zamiast zalet i wad polskiej religijności – koktajl wad i zalet religijności z różnych stron świata: inna duchowość, doświadczenie, pobożność i wiedza religijna. Żeby odszukać to, co w wierze najważniejsze.
5Warunki
Zamiast nadmiaru domowych sprzętów i bibelotów – kilka ciuchów w plecaku i dwa metry kwadratowe u zupełnie obcych ludzi. Żeby zobaczyć, jak wiele mam i jak niewiele naprawdę trzeba.
6Jedzenie
Zamiast smaków z domu, stołówki czy lokalnej restauracji – lokalne smaki z innych domów, z podgrzanej metalowej puszki i jajko na twardo ugotowane z tysiącami innych jajek, a zjadane na jakieś twardej podłodze. Żeby zobaczyć, że jedzenie to nie tylko napełnianie brzucha.
7Dźwięki
Zamiast szumu miasta, odgłosów klatki schodowej i szczekania psa sąsiadów – szelest tysiąca głosów, symfonia pieśni w dziesiątkach języków i cisza w wielki tłumie. Żeby usłyszeć potęgę i delikatność śpiewu tysiąca ludzi i moc ciszy w nieprzebranym morzu ludzi.
8Rola
Zamiast codziennych ról: ucznia, pracownika, mieszkańca czy sąsiada – niecodzienna rola wędrowca, przybysza, pielgrzyma. Żeby poczuć, czym jest niepewność przebywania na obcej ziemi.
9Zadanie
Zamiast typowych obowiązków, regularnych zakupów, rozwiązywania zwykłych problemów – podjęcie nowych zadań: rozdawania jedzenia, pokazywanie drogi czy sprzątanie resztek jedzenia. Żeby zrozumieć, że nie rodzaj pracy świadczy o człowieku, a to, jak się ją wykonuje.
Co mi to daje?
Po co mi te wstrząsy poznawcze? Kiedyś powiedziałbym, że nie mają wielkiego znaczenia. Dziś wiem, że dzięki nim lepiej rozumiem siebie, lepiej rozumiem drugiego człowieka i głębiej rozumiem świat, w którym oboje żyjemy.
Tożsamość
Odkrywanie własnej tożsamości najlepiej dokonuje się w spotkaniu z tym, czego jeszcze nie znam. Nie po to jednak, by się do nieznanego dopasować, ale żeby lepiej zrozumieć to, co o mojej tożsamości stanowi i to przewartościować.
Grudzień
Nie znam lepszego czasu i miejsca na takie (głębokie, ale też bardzo proste) przewartościowania niż Europejskie Spotkania Młodzieży. Ja pod koniec grudnia wybieram się do Wrocławia. Polecam i tobie, bo warto!
Czytaj także:
Takie historie? Tylko na Europejskich Spotkaniach Młodych – Taizé!
Czytaj także:
Ks. „Malina” Maliński: Nie musi się nic zdarzyć, żebyś był szczęśliwy. Ale musisz wyjść z siebie
Czytaj także:
„Modlitwa nigdy nie będzie przeżytkiem”. 10 głębokich myśli brata Rogera z Taizé