W uzasadnieniu Norweski Komitet Noblowski zaznaczył, że premier Abiy Ahmed Ali otrzymuje nagrodę za „za wysiłki na rzecz pokoju i współpracy międzynarodowej, a w szczególności za zdecydowaną inicjatywę rozwiązania konfliktu granicznego z sąsiednią Erytreą”. „Jestem zaskoczona, ale miło. Nie często się zdarzało w tych ostatnich latach, żeby nagroda trafiała do osoby, która zrobiła konkretne rzeczy” – powiedziała w rozmowie z Aleteią prof. Anna Giza-Poleszczuk, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.Choć nagroda została przyznana personalnie premierowi, to jest rodzajem wyróżnienia dla wszystkich interesariuszy pracujących na rzecz pokoju w Etiopii oraz pojednania w Afryce Wschodniej oraz Północno-Wschodniej.
BREAKING NEWS:
The Norwegian Nobel Committee has decided to award the Nobel Peace Prize for 2019 to Ethiopian Prime Minister Abiy Ahmed Ali.#NobelPrize #NobelPeacePrize pic.twitter.com/uGRpZJHk1B— The Nobel Prize (@NobelPrize) October 11, 2019
Komitet zwrócił uwagę na to, że Abiy Ahmed Ali, gdy tylko został premierem w kwietniu 2018 roku, wyraźnie podkreślił, że chce zawalczyć o pokój z Erytreą. Po latach konfliktu, w lipcu 2018 roku udało się wznowić stosunki dyplomatyczne dzięki współpracy z erytrejskim prezydentem Isajasem Afewerkim.
Prof. Anna Giza-Poleszczuk, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego nie kryje zaskoczenia po werdykcie Komitetu Noblowskiego.
Jestem zaskoczona, ale miło. Nie często się zdarzało w tych ostatnich latach, żeby nagroda trafiała do osoby, która zrobiła konkretne rzeczy – może nie spektakularne – ale konkretne. Miała odwagę podjąć ważne decyzje, myśleć niekoniunkturalnie – nie o tym, czy zyska, czy straci poparcie. Zrobił to, czego ludzie naprawdę potrzebują.
Prof. Giza-Poleszczuk w rozmowie z Aleteią podkreśliła, że istotnym jest, by działać na wielu płaszczyznach.
Zależałoby mi na tym, by wykorzystać wszystkie możliwe kanały, łącznie z Kościołami, żeby nasi obywatele zaczęli sobie bardziej zdawać sprawę z tego, co się dzieje na świecie. Proszę zwrócić uwagę, że dzisiaj 90% naszego społeczeństwa po raz pierwszy usłyszy, kim jest ten człowiek i co zrobił. Kompletnie nie wiemy, co się dzieje w Afryce, co się dzieje w Azji. Wierzę, że ta Nagroda Noblowska pomoże takim ludziom jak Abiy, dlatego, że to jest taki sygnał dla wszystkich, że to są rzeczy, których potrzebujemy dla pokoju na świecie.
W opinii publicznej faworytką do Pokojowej Nagrody Nobla była 16-letnia Greta Thunberg.
Też się spodziewałam, że to będzie ona. Ale myślę, że dobrze się stało, że to nie ona została laureatką. Dlatego, że ostatecznie to, co zrobimy w kwestii klimatu zależy od ludzi takich jak Abiy Ahmed Ali. Jeśli znajdą się tacy przywódcy, politycy, których stać będzie na to, by popatrzeć społeczności prosto w oczy i powiedzieć: “Musimy mieć więcej energii odnawialnej, ale będziemy więcej płacić, zastanówmy się jak to zrobić”, to dopiero ten problem rozwiążemy. Uważam jednak, że to bardzo dobrze, że nasze dzieci i wnuki wywierają na to presję.
Czytaj także:
Nobel dla Olgi Tokarczuk! Informację odebrała na autostradzie w Niemczech
Czytaj także:
Noble za nieśmiertelność?