Najważniejsza część jest również najczęściej pomijana i nie ma nic wspólnego z pływaniem.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W tej chwili mam czterech starszych pływaków i jednego malucha. Maluch nie jest solidnym pływakiem – w rzeczywistości boi się wody, co po doświadczeniach z jego śmiałym starszym bratem jest błogosławieństwem. Mamy basen i spędzamy w nim większość lata, więc tego lata maluch musi nauczyć się pływać.
Chciałabym móc twierdzić, że z powodzeniem nauczyłam moje pozostałe dzieci pływać, ale to byłoby kłamstwo. Moja najstarsza zaczęła pływać w chwili, gdy zobaczyła wodę, a moja mama uczyła pozostałą trójkę (z wielką cierpliwością i mnóstwem śmiechu, mogę dodać). Wybrałam kilka wskazówek z podglądania jej zeszłego lata i planuję zaimplementować je wraz z moim dzieckiem w tym roku. Jeśli jesteś na tej samej łodzi, oto pięć prostych kroków, aby nauczyć malucha pływać (radośnie!):
1WEJDŹ DO WODY PIERWSZY
Jeśli pierwsze wprowadzenie do pływania malucha polega na tym, że mama lub tata nagle zanurza je pod wodą, jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko nie będzie entuzjastycznie nastawione do pływania. Popełniłam ten błąd z moją drugą córką i zajęło wiele lat, zanim udało jej się pomyślnie pływać. Więc jeśli chcesz nauczyć swoje dziecko opanowania pływania, pierwszą rzeczą do zrobienia jest nauczenie go kochania wody.
Za pierwszym razem, gdy zabierzesz je do basenu, pozwól mu się bawić. Usiądź z nim na schodach i pozwól się pluskać, zawiesić na barierkach czy ścianie… Rób wszystko, aby pierwsze wprowadzenie do wody było zabawne, przyjemne, bez fałszywego poczucia bezpieczeństwa.
2NAUCZ JE SŁUCHAĆ RYB
Jednym z najbardziej nieprzyjemnych aspektów pływania dla dzieci jest uczucie, że mają uszy pod wodą. Więc na tej pierwszej wycieczce usiądź na schodach z dzieckiem i pokaż mu, jak „słuchać ryb”, zanurzając jedno ucho, a potem drugie. Zrób z tego grę – zapytaj, jakie dźwięki ryby usłyszało. Gdy będzie już miało przyjemność z trzymania uszu pod wodą, cały proces całkowitego zanurzenia się będzie znacznie mniej traumatyczny (dla was obojga).
3NAUCZ JE NAJPIERW UFAĆ
Kiedy będziesz gotowa na pierwszą lekcję pływania, zapewnij, że nic nie zrobisz bez uprzedniego uprzedzenia o tym dzieci. Więc zanim nawet zdejmiesz je z kolan, powiedz: „Teraz cię podniosę i zabiorę do wody, ale nie pozwolę ci samemu odpłynąć”. Powtarzaj im, że je trzymasz, że są bezpieczne, że mogą ci zaufać, gdy powoli przesuwasz się w głębszą wodę. Jeśli ci nie ufają, ich strach uniemożliwi im bycie wystarczająco swobodnymi, aby nauczyć się pływać.
4PRZYZWYCZAJ JE DO POCHYLANIA SIĘ DO PRZODU, A NIE DO TYŁU
Jeśli nie zaczynasz od nauczenia swojego dziecka, aby unosiło się na plecach (technika, w której nigdy nie odniosłam sukcesu), przyzwyczajaj je do pochylania się w wodzie z nogami za nimi, do napędu. Używaj staromodnych pływaków na ręce. Trzymaj dzieci mocno przez cały czas, powiedz im, że masz zamiar pochylić je nieco do przodu, bez zmoczenia ich twarzy, a następnie zrób to delikatnie. Gdy poczują się komfortowo w tej pozycji, pokaż im, jak poruszać się w wodzie, aby posuwać się do przodu, zanim zaczną machać nogami.
5DMUCHNIJ W TWARZ, ZANIM ZANURZYSZ JE POD WODĘ
Po mniej więcej tygodniu ćwicząc powyższe kroki, powiedz dziecku, że nadszedł czas, aby nauczyć się nurkować. Przypomnij, że powiesz, zanim cokolwiek zrobisz. Następnie poinformuj, że policzysz do trzech, dmuchniesz w główkę i zanurzysz pod wodę.
Dmuchanie w twarze powoduje automatyczną reakcję wstrzymywania oddechu, dlatego ważne jest, aby zrobić to natychmiast przed ich zanurzeniem. Kiedy zanurzysz je pod wodą, obróć je o 180 stopni w dół, tak aby woda pędziła po stronie twarzy, a nie prosto w nos.
Nawet przy wszystkich powyższych krokach najprawdopodobniej twój maluch zacznie płakać. W porządku – możesz zostawić to na pierwszy dzień i powoli budować na tym fundamencie… pod warunkiem, że zdobyłaś zaufanie. W końcu małe dzieci wiedzą, że jesteś ich jedyną linią obrony. Jeśli obawiają się, że bez ostrzeżenia je zanurzysz lub wypuścisz, ich reakcja walki lub ucieczki zacznie się na widok basenu. Jeśli to nastąpi, lekcje pływania będą traumatycznym czasem, a ich strach uniemożliwi im bycie wystarczająco pewnymi, aby się zrelaksować, wstrzymać oddech i nauczyć się pływać.
Przede wszystkim nie zapominaj, że twój maluch jest małym człowiekiem. Podobnie jak my wszyscy, dzieci mają prawdziwe obawy i potrzebują prawdziwego bezpieczeństwa, aby wzrastać i uczyć się. Jeśli zaczniesz się niecierpliwić, pamiętaj, że uczysz je o wiele większej lekcji niż tylko pływania – uczysz jak ufać i przezwyciężać trudne rzeczy. To lekcja, którą wprowadzą w dorosłość, która, miejmy nadzieję, rozwinie się również w głębokie zaufanie do ich niebiańskiego Ojca.
Czytaj także:
(Bez)stresowe wychowanie? Jest coś ważniejszego
Czytaj także:
Dzieci w porno sieci. To coraz większy problem…
Czytaj także:
Marianna. Matka, która wychowała świętego