Francuski Sąd Najwyższy wydał ostateczną decyzję, według której lekarze mają prawo przestać karmić Vincenta Lamberta – podaje BBC. Mężczyzna znajduje się w stanie minimalnej świadomości od momentu, gdy blisko 11 lat temu uległ wypadkowi motocyklowemu.Sąd Kasacyjny uchylił orzeczenie sądu apelacyjnego wydane 20 maja, który nakazał powrót do odżywiania i nawadniania sparaliżowanego Francuza.
Decyzja bez możliwości odwołania
Tymczasem informację o najnowszym wyroku Sądu Kasacyjnego podał brytyjski portal BBC oraz francuska agencja informacyjna AFP, powołując się na informację przekazaną przez prawniczkę wynajętą przez Rachel Lambert – żonę sparaliżowanego Vincenta.
Kobieta twierdzi, że wobec jej męża stosowana jest uporczywa terapia i że on sam nie chciałby dla siebie takiego życia. Przeciwni temu są jego rodzice oraz dwójka rodzeństwa. Spór o życie Lamberta trwa od 2013 roku – wtedy też po raz pierwszy lekarze zaczęli mieć wątpliwości, czy karmienie go oraz podawanie płynów ma jeszcze sens.
Jest to wyrok ostateczny i nie ma od niego odwołania. Rodzice Vincenta nie zgadzają się z nią i zapowiadają, że złożą pozew do sądu przeciwko lekarzowi, który zdecyduje o odłączeniu.
Les parents de Vincent Lambert veulent poursuivre pour «meurtre» le médecin https://t.co/aIbpwDa2RT
— olazabal claude (@clolaz) June 29, 2019
Czy wobec Lamberta stosuje się uporczywą terapię?
Decyzji o eutanazji oraz stwierdzeniu, że Lambert jest w stanie uporczywej terapii, sprzeciwiło się m.in. 77 francuskich lekarzy, którzy specjalizują się w opiece nad pacjentami z uszkodzeniem mózgu. Wskazują na to, że Vincent Lambert oddycha samodzielnie, nie podłączony jest do respiratora ani do żadnej maszyny podtrzymującej życie.
Francuz nie znajduje się też w fazie terminalnej, nie jest w śpiączce, a w stanie minimalnej świadomości, zachował zdolność przełykania, reaguje na bodźce, rusza oczami, płacze, odczuwa ból. Jedyne co otrzymuje, to pożywienie za pomocą sondy żołądkowej oraz płyny w kroplówkach.
Jak przypomina KAI, te zabiegi z punktu widzenia klinicznego i etycznego nie mogą być uznane za uporczywą terapię. Potwierdza to dokument watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary z 1 sierpnia 2007 r., podkreślając, że:
(…) podawanie pokarmu i wody, także metodami sztucznymi, jest zasadniczo zwyczajnym i proporcjonalnym sposobem podtrzymania życia. Jest ono więc obowiązkowe w takiej mierze i przez taki czas, w jakich służy właściwym sobie celom, czyli nawadnianiu i odżywianiu pacjenta. W ten sposób zapobiega się cierpieniom i śmierci, które byłyby spowodowane wycieńczeniem i odwodnieniem.
Czytaj także:
Zagłodzony w imię prawa: rozpoczęła się eutanazja Vincenta Lamberta
Czytaj także:
Nadzieja dla Vincenta Lamberta? Sąd apelacyjny zmienił decyzję
Źródło: BBC, AFP, KAI