Po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej na całym świecie jest ponad 70 milionów uchodźców, wysiedleńców i azylantów – wynika z raportu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). W porównaniu z poprzednim rokiem ich liczba wzrosła o 2,3 mln do 70,8 mln. Wśród nich jest aż 27 mln dzieci, które musiały opuścić swoje domy, szkoły i środowiska.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
“Global Trends Annual Report”, ogłoszony 19 czerwca w Berlinie, stwierdza ponadto, że liczba uciekinierów na świecie jest dwukrotnie większa niż 20 lat temu. Według tej utworzonej w 1950 instytucji ONZ nigdy wcześniej nie było tak dużej liczby uchodźców, wysiedleńców i azylantów.
Z danych UNHCR wynika, że w Austrii (podobnie jak w Niemczech i większości innych krajów Unii Europejskiej) liczba wniosków o azyl w 2018 r. spadła do 13 746 wniosków, w porównaniu z 24 735 w 2017 r. Wnioski o azyl w Austrii są zatem na podobnym poziomie, jak dziesięć lat temu.
Uchodźcy wewnętrzni
Największą, bo 41,3-milionową grupą, są tzw. uchodźcy wewnętrzni, w granicach swoich ojczyzn. 20,4 miliona osób opuściło swój kraj jako uchodźcy z powodu wojen i prześladowań. Ponadto 5,5 miliona Palestyńczyków znajduje się pod mandatem Agendy Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA). Dalszych 3,5 miliona osób wciąż czeka na decyzję w sprawie wniosku o azyl.
Według UNHCR 6,7 mln uchodźców pochodzi z samej Syrii, 2,7 mln z Afganistanu i 2,3 mln z Sudanu Południowego. Inne kraje, będące “dostarczycielami” dużej ich liczba, to Mjanma, Somalia, Sudan i Demokratyczna Republika Konga.
There are more than 70 mln forcibly displaced people worldwide, the highest level in almost 70 yrs according to @Refugees.
But why are people moving? Conflict plays a major role, says @FAO's Julius Jackson.
Full intw: https://t.co/Wb6en0XsE6 #WorldRefugeeDay #WithRefugees pic.twitter.com/lNV46wL1ZQ
— FAO Newsroom (@FAOnews) June 20, 2019
Czytaj także:
„Nikt nie zostaje uchodźcą dobrowolnie”. ONZ: co 110. mieszkaniec świata to uchodźca
Miliony dzieci opuściło domy i szkoły
Uchodźstwem szczególnie dotknięte są dzieci – co drugi uchodźca ma mniej niż 18 lat, a 11 tys. dzieci zostało oddzielonych od swoich rodzin podczas ucieczki, informuje UNHCR. W samej tylko Ugandzie żyje 2800 dzieci-uchodźców poniżej szóstego roku życia, samotnych lub oddzielonych od rodziców.
Z danych tej organizacji wynika, że ponad 50 procent uchodźców na świecie stanowią dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia. Jak informuje jej dyrektor, każdego dnia 45 tys. ludzi jest zmuszanych do ucieczki, czy to z powodu działań zbrojnych, biedy czy zmian klimatycznych niosących ze sobą głód. Połowa z nich to dzieci, którym często nikt nie towarzyszy. Problem ten dotyczy wszystkich kontynentów i należy się mu przeciwstawić, wspierając politykę rozwoju w regionach najbardziej zapalnych.
Czytaj także:
Co warto wiedzieć o obecnym kryzysie migracyjnym? Podajemy twarde dane
Śmierć głodowa
Valerio Neri przypomniał także, że w minionym roku w 10 krajach o największej liczbie uchodźców około 4,5 mln dzieci było zagrożonych śmiercią z powodu głodu. Do krajów tych należą; Afganistan, Jemen, Południowy Sudan, Republika Środkowoafrykańska, Demokratyczna Republika Konga, Syria, Irak, Mali, Nigeria i Somalia.
Organizacja Save the Children wskazuje także, że przyczyną ruchów migracyjnych nie są tylko działania wojenne. Szacuje się, że do 2050 roku około 140 mln ludzi będzie zmuszonych do opuszczenia swoich domów z powodu zmian klimatycznych.
Nie możemy zamykać oczu na brak woli politycznej, z powodu której świat ciągle pozostaje bierny wobec ogromnych cierpień dzieci, które są skutkiem wojen, biedy oraz zmian klimatycznych – apeluje Varelio Neri. – Wspólnota międzynarodowa musi w końcu zaangażować się i wziąć na siebie odpowiedzialność.
Coraz więcej uchodźców
Dane pokazują, że liczba osób uciekających przed wojną, konfliktami i prześladowaniami stale wzrasta – powiedział na prezentacji raportu w Berlinie Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców.
Dodał:
Chociaż język, którym się operuje w odniesieniu do uchodźców i migrantów jest często zatruty jadem, to istnieją przykłady hojności i solidarności na całym świecie. Musimy opierać się na tych pozytywnych przykładach i podwoić naszą solidarność z wieloma tysiącami niewinnych ludzi, którzy każdego dnia są wysiedlani. Jednak dobre rozwiązania ich sytuacji mogą zaistnieć tylko wtedy, gdy wszystkie kraje zaczną współpracować ze sobą.
Według UNHCR prawie 600 tys. osób mogło wrócić w 2018 r. do swoich domów, a dalszych 60 tys. otrzymało obywatelstwo kraju, w którym znaleźli schronienie. Nieco ponad 90 tys. przybyło do bezpiecznego kraju przyjmującego za pośrednictwem systemu przesiedleń i stanowią oni niespełna 7 procent uchodźców.
Bez względu na to, jak długo to potrwa i gdziekolwiek to będzie, należy skupić się na rozwiązaniach i usuwaniu przeszkód, które uniemożliwiają powrót uchodźców do swoich ojczyzn – oświadczył Grandi.
Czytaj także:
Proboszcz z Lampedusy śpi na ulicy. Na wyspę przybywają kolejni uchodźcy
Czytaj także:
Uchodźca, imigrant, a może emigrant? Wyjaśniamy pojęcia, obalamy mity
Źródło: KAI