Ekspresjonista James Ensor zestawił współczesnych mu przywódców politycznych z „prawdziwym obrońcą biednych”. Jak wyglądać mógł powrót Chrystusa do Europy?
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Znany z surrealistycznego stylu, jasnych kolorów, masek karnawałowych i lalkowych postaci, belgijski artysta James Ensor (1860-1949) uważany jest za prekursora ekspresjonizmu XX wieku. I choć ekspresjonizm zwykle nie jest związany z tematami religijnymi, najsłynniejsze dzieło Ensora „Wjazd Chrystusa do Brukseli”, koncentrowało się na postaci Jezusa.
„Wjazd Chrystusa do Brukseli” – sprzeciw wobec hipokryzji elit politycznych
James Ensor był zafascynowany Chrystusem, w szczególności Jego obroną ubogich i uciskanych. Dorastając w brukselskiej rodzinie z klasy średniej, Ensor był bardzo wrażliwy na kwestie klasowe. Sprzeciwiał się „społecznej hipokryzji” jaką prezentowała „burżuazja” z jego rodzinnego miasta.
W czasach młodości Ensora Belgia przechodziła głębokie zmiany społeczne. Niektórzy członkowie miejskich elit politycznych wybierali jednak socjalizm z osobistego pragnienia władzy, a nie z prawdziwej troski o biednych. Tłumy były oczarowane populistycznymi przywódcami, którzy obiecywali równość, ale robili to z chęci pozyskania władzy. Część prac Ensora to rodzaj artystycznego sprzeciwu wobec hipokryzji, którą – dla kontrastu – malarz zestawiał z prawdziwą obroną biednych przez Jezusa.
Dystans między samozwańczymi obrońcami biednych a prawdziwymi rewolucjonistami
Obraz „Wjazd Chrystusa do Brukseli” to wyobrażenie belgijskiego artysty na temat tego, jak jego współobywatele mogliby zareagować na powrót Chrystusa w XIX-wiecznej Brukseli. Zamiast kierować uwagę na Jezusie, tłum namalowany na obrazie Ensora wydaje się być zajęty… obserwowaniem i byciem obserwowanym.
Ludzie przedstawieni są w maskach. To nawiązanie do hipokryzji życia politycznego. Wyjątkiem jest sam Jezus. Jego twarz na obrazie jest wzorowana na twarzy Ensora, bo artysta postrzegał siebie jako samotnego, uczciwego obserwatora „karnawału” życia publicznego w Brukseli.
Niektóre wątki na obrazach Ensora były wzorowane na prawdziwych postaciach politycznych z tamtych czasów. Przykładem może być ateista, reformator społeczny, Emile Littré. Przedstawiony na środku obrazu w stroju biskupa, trzyma pałeczkę bębniarza i prowadzi tłum. Groteskowa postać Littré’a kontrastuje z pokorną sylwetką Jezusa przedstawionego na drugim planie. Artysta chciał w ten sposób pokazać dystans między samozwańczymi obrońcami biednych a rzeczywistymi rewolucjonistami.
„Wjazd Chrystusa do Brukseli” – najlepsze dzieło Ensora
Ensor ukończył obraz „Wjazd Chrystusa do Brukseli” w 1888 roku, ale został on odrzucony przez „Les XX”*. Zawiesił go więc w swoim domu w nadmorskiej miejscowości Ostenda, gdzie spędził większość życia. Malunek nie był pokazywany publicznie aż do 1929 roku, a następnie został włączony do stałej kolekcji Królewskiego Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii w latach 1947–1983.
Krytycy uważają dziś obraz „Wjazd Chrystusa do Brukseli” za najlepsze dzieło Ensora, zarówno pod względem przekazu, jak i prezentacji elementów ekspresjonizmu, takich jak jasne kolory czy użycie światła. Obecnie obraz jest częścią stałej kolekcji Getty Center w Los Angeles w Kalifornii.
*Les XX – ugrupowanie belgijskich malarzy, projektantów i rzeźbiarzy, założone w 1883. Organizowało coroczne wystawy swoich dzieł.
Czytaj także:
Ta niesamowita młoda artystka widzi Chrystusa w każdym portrecie, który maluje
Czytaj także:
Malowanie było dla niej odskocznią od choroby. Bajeczne Madonny Kory
Czytaj także:
Jak „Ostatnia Wieczerza” cudem przetrwała bombardowania podczas II wojny światowej