Życie zawsze znajdzie sposób, żeby rozkwitnąć.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Sześć lat temu Shelley i Rob Wall przeżyli koszmar. Usłyszeli od lekarzy, że u ich nienarodzonego dziecka rozwinęło się bardzo rzadkie powikłanie rozszczepu kręgosłupa, powodujące wypełnianie czaszki płynem, który zmiażdżył jego mózg do „małego skrawka tkanki”. Zakładając, że dziecko będzie niepełnosprawne fizycznie i rozwojowo, lekarze namawiali rodziców na aborcję. Ci odmówili.
Czas pokazał, że Shelley i Rob mieli rację. Mózg ich synka Noaha rozwinął się do 80 procent normalnego rozmiaru i uroczy kilkulatek kwitnie. Badanie, które zostało zrobione, gdy miał 3 lata, było takim szokiem dla medycznego świata, że doprowadziło do powstania filmu zatytułowanego “The Boy With No Brain” (Chłopiec bez mózgu).
Mózg małego Brytyjczyka zdaje się “odrastać” – lekarze twierdzą, że skurczył się na skutek płynu w czaszce, a teraz rozwija się dzięki zespoleniu, które zmniejszyło ciśnienie.
Szczęśliwa rodzina pojawiła się niedawno w programie “Good Morning Britain”, gdzie 6-letni Noah oczarował gospodarzy.
W czasie wywiadu Rob mówił o swojej niezgodzie na aborcję, którą lekarze proponowali nie mniej niż pięć razy. Jak przyznał, wiek jego i żony, a także doświadczenie wychowywania dwóch córek pozwoliło im podjąć wyzwanie.
Nawet gdyby jego mózg był tak ściśnięty, byłby poważnie niepełnosprawny umysłowo z powodu tych wszystkich uszkodzeń. Spójrzcie na niego – jest bardzo bystry! Myślę, że gdyby młodsi ludzie stanęli przed taką decyzją, pewnie poczuliby presję, by ją podjąć. Z racji tego, że my jesteśmy starszymi rodzicami, znamy nasze własne umysły i jesteśmy pozytywnymi ludźmi, chcieliśmy dać Noahowi szansę na życie.
Lekarze prognozowali, że Noah nie będzie mówił, widział, słyszał, jadł, ale chłopiec udowodnił im, że byli w błędzie pod każdym względem. Poza tym 6-latek został poddany leczeniu radykalnemu w Australii, gdzie nauczył się samodzielnie siadać, a nawet surfować.
Leczenie, o którym mowa, nazywa się “neurofizycznym” (NeuroPhysics Therapy) – to połączenie fizjoterapii i ćwiczeń kognitywnych. Rob wspomniał, że Noah jest jeszcze zbyt mały na podjęcie całościowej terapii, ale specjaliści, których spotkali w Australii, przygotowują chłopca do udziału w niej w przyszłości.
O historii dzielnego chłopca pisaliśmy już na łamach Aletei:
Czytaj także:
Chcieli go abortować, bo prawie nie miał mózgu. Dziś chodzi do szkoły
Czytaj także:
Główna przyczyna śmierci na świecie w 2018? Aborcja…
Czytaj także:
Aborcja nie jest OK. Mamy na to co najmniej 7 argumentów