Trzyletnia dziewczynka z zespołem Downa uczestniczyła w wiosennej kampanii marki 5-10-15. Rodzice są bardzo dumni z córki i czują się wyróżnieni.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Lenka ma zespół Downa, ale nie przeszkodziło jej to, by włączyć się w najnowszą sesję zdjęciową marki odzieżowej 5-10-15. Dla niej była to po prostu niezapomniana przygoda.
Przełomowa kampania
Projekt Akademia 5-10-15 ma na celu aktywne wspieranie rodziców w codziennych doświadczeniach i trudach związanych z procesem wychowania, m.in. pielęgnacją, bezpieczeństwem, kwestiami psychologicznymi, problemami w przedszkolu czy szkole. Ekspertem w tym projekcie jest psycholog dziecięcy i rodzinny – Małgorzata Ohme, która posiada ogromne doświadczenie w wychowaniu dzieci.
Ostatnia konferencja akademii odbyła się 6 marca w warszawskim Teatrze Lalek Guliwer i została poświęcona tolerancji i integracji dzieci z niepełnosprawnościami. Podczas sesji zorganizowanej w ramach akademii uczestniczy mogli poznać Lenę – otwartą i uśmiechniętą dziewczynkę, która mimo odmienności jest piękna zewnętrznie i wewnętrznie. Jest inna, ale nie gorsza od swoich rówieśników.
Lenka Wołos jako jedyna osoba z zespołem Downa została zaproszona, by stać się jedną z „twarzy” wiosennej kampanii marki 5-10-15. Do tej pory takie kampanie nie odbywały się u nas w kraju, dlatego należy mieć nadzieję, że sytuacja ulegnie w przyszłości zmianie.
W rozmowie z portalem Onet.pl rodzice Lenki powiedzieli, że czasem starsze dzieci pytają ją, „czemu ma takie oczka”, a oni wtedy tłumaczą, że „ma dodatkowy chromosom, więc jest wyjątkowa”.
„Dla każdego rodzica, który posiada dziecko z niepełnosprawnością wiele znaczy otrzymanie akceptacji wśród społeczeństwa. Naszym marzeniem jest, aby Lenka była traktowana na równi z innymi dziećmi” – powiedzieli podczas konferencji rodzice dziewczynki, Katarzyna i Daniel Wołos.
Spotkanie podsumowała Małgorzata Ohme, która przywołała słowa Marii Skłodowskiej-Curie: „Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć”. I rzeczywiście tak jest, osób z zespołem Downa nie należy się bać, należy je kochać, akceptować i odnosić się do nich z szacunkiem, bo są częścią naszego świata.
Czytaj także:
Dlaczego potrzebujemy więcej dzieci z zespołem Downa, takich jak Chloe
Czytaj także:
A co, jeśli dwoje twoich dzieci ma zespół Downa?