separateurCreated with Sketch.

To nie Polacy byli pierwsi! Kto zaczął zakładać skarpety do sandałów?

SKARPETY DO SANDAŁÓW
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 11.02.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Jestem pewna, że zakładali je całkiem chętnie, kiedy tylko nadeszła jesień” – stwierdziła archeolog, która znalazła ślady skarpetek w grobach rzymskich legionistów.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Podobno nie ma polskich wakacji bez połączenia skarpety + sandały. I choć modowi esteci załamują ręce, chciałoby się powiedzieć: z tradycją nie ma co walczyć.

Tradycja ta sięga jednak znacznie głębiej, niż mogłoby się nam wydawać.

Skarpety do sandałów

O odkryciu, o którym tu mowa, informował kilka lat temu Richard Alleyne z „Telegraph Science”.

Dowody modowego faux pas odnaleziono w 14 grobach legionistów, między Dishforth i Leeming w North Yorkshire, gdzie prowadzono prace związane z modernizacją autostrady. Jak stwierdziła wówczas pracująca na miejscu archeolog Blaise Vyner: „Nie wyobrażasz sobie Rzymian w skarpetkach, ale jestem pewna, że zakładali je całkiem chętnie, kiedy tylko nadeszła jesień”.

Jak się okazuje, miękkiego elementu garderoby potrzebowali również mieszkańcy Grecji (do noszenia pod obuwiem wydzierganych piloi namawiał już epik Hezjod) czy Egiptu.

Starożytni Rzymianie w skarpetach

To właśnie w grobie faraona Tutanchamona (zm. 1323 p.n.e.) miały – obok 81 par sandałów – znaleźć się 3 pary lnianych skarpetek, zszytych konopną nicią. Choć te, które widzicie na poniższym zdjęciu pochodzą z III lub IV wieku, ich poprzedniczki miały bardzo podobny kształt, idealnie dopasowany do sandałów. Badacz André J. Veldmeijer sądzi, że wykorzystywano je podczas jazdy rydwanem.

To nie Polacy byli pierwsi. Skarpety do sandałów
Para wełnianych skarpet pochodząca z III lub IV wieku. Znaleziona w Egipcie. David Jackson/Wikimedia

„Sandały i klapki. Polscy mężczyźni polubili je tak bardzo, że wystarczy kilka słonecznych dni, żeby polskie ulice zalały najpierw sandały, a zaraz po nich klapki. (...) Zamknięte buty oraz gumowe trampki zastępujemy sandałami. Nasze stopy wreszcie odpoczywają. Nikt tego nie kwestionuje. Problem z tym, że nosimy je ze skarpetami” – pisał w książce o tajemnicach męskiej elegancji Krzysztof Łoszewski. No właśnie, czy to rzeczywiście problem? Może po prostu... inspiracja starożytnością? ;)

Źródła: The Telegraph, toledoblade.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.