Po poświęceniu czasu na opiekę nad mamą nagradzany aktor daje świetne rady i opowiada o swoim doświadczeniu.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Nowe, inne życie
Wraz ze starzeniem się społeczeństwa i kosztowną opieką medyczną członkowie rodziny coraz bardziej angażują się w opiekę nad chorymi i starszymi bliskimi. Okazja do opieki nad tymi, którzy często poświęcali swoje życie rodzinie, może być prawdziwym zaszczytem, jednak bycie na wezwanie przez całą dobę może być wyczerpujące, co ostatecznie ma szkodliwy wpływ na nas jako opiekunów.
Aktor Rob Lowe odkrył to kilkanaście lat temu, kiedy on i jego bracia zaczęli opiekować się swoją mamą, która miała raka piersi, już w czwartym stadium. Jak wyjaśnił w ostatnich wywiadach, ta rola – z którą był całkowicie niezaznajomiony – spowodowała wiele stresu, tego samego stresu odczuwanego przez miliony innych opiekunów w Stanach Zjednoczonych.
Chociaż bracia opiekowali się matką aż do śmierci, do 2003 roku, doświadczenie najwyraźniej odcisnęło piętno na Lowe. Jak mówił w “USA Today”, na świecie w sumie jest ponad 40 milionów opiekunów, często poświęcających swoją karierę, dochody i wakacje, by opiekować się potrzebującymi członkami rodziny. I, jak pokazują statystyki (caregiver.org), z tych milionów nieopłaconych opiekunów 46 proc. wykonuje zadania medyczne i pielęgniarskie. To jest zupełnie nowy zestaw umiejętności, którego większość tych opiekunów się uczy.
Często czułem się przytłoczony
Jak podkreśla Lowe, opiekowanie się bliską osobą może być wyczerpujące fizycznie – co czwarty opiekun spędza 41 godzin lub więcej w tygodniu, poświęcając się opiece nad kimś – ale nieopłacana praca jest również wyczerpująca psychicznie.
Obserwowanie, że ktoś, kogo kochamy, powoli traci sprawność, jest niszczycielskie, a poczucie bezradności, gdy chorzy doświadczają bólu, może również sprawić, że poczujemy się przytłoczeni. Co więcej, opiekunowie często otrzymują ważne wytyczne dotyczące leczenia i opieki pod koniec życia, które mogą być bardzo stresujące.
Jak podkreśla Lowe, w miarę starzenia się lub gdy choroba się pogarsza, opiekunowie muszą stale dostosowywać się; zmieniając harmonogramy, sortując kolejne dokumenty, stosując wszystkie zalecenia medyczne, które otrzymują od zespołu profesjonalistów, a jednocześnie próbując ustalić “nową normę”. Nic dziwnego, że aktor powiedział: “Często czułem się przytłoczony, nawet gdy otrzymywałem wsparcie od moich braci i kolegów”.
Nie wszystko jest ponure
W “Newsweeku” Lowe z łatwością przyznaje, że pochodzi z “rodziny, która mogła pozwolić sobie na sprowadzenie lekarzy w razie potrzeby. Jak dodał, nie potrafi sobie wyobrazić, jak ciężko musi być ludziom, którzy nie mają takich możliwości.
“Jestem także wdzięczny, że mogłem dzielić ciężar odpowiedzialności za troskę o swoją umierającą mamę z braćmi. Samotność w takim procesie powoduje ogromną presję”.
Jednak nie wszystko jest ponure. Lowe szybko dodał, że zostanie opiekunem pozwala rodzinie “związać się w trudnym czasie”. Jest to również sposób na powiedzenie “dziękuję” tej wyjątkowej osobie w moim życiu.
Co ważniejsze, w okresie opieki – czyli średnio około czterech lat – mówimy wszystkim, co chcielibyśmy powiedzieć naszej ukochanej osobie. “Jednym z ukrytych darów bycia opiekunem jest to, że jesteś z nimi. Jesteś w stanie zrobić i powiedzieć wszystkie te rzeczy we właściwym czasie “, wyjaśnia Lowe.
Dbajcie o siebie
Dzieląc się własnym doświadczeniem, Lowe chce zachęcić innych opiekunów do dbania o siebie. Poprzez swoją pracę z organizacjami, które oferują bardzo potrzebne wsparcie dla opiekunów, EMD Serono i Embracing Carers, aktor chce pomóc tym wszystkim opiekunom, których społeczeństwo często lekceważy.
Podkreśla potrzebę sięgnięcia po pomoc; jeśli nie ma nikogo wokół ciebie, spójrz na fora w internecie. Lowe chce także rozmawiać z tymi bezinteresownymi opiekunami. Dzieląc się wyzwaniami i problemami, na które napotykają, mogą znaleźć pomoc, inspirację lub po prostu ramię, na którym mogą się wypłakać.
W końcu Lowe zaleca, abyśmy “po prostu byli obecni”. Chociaż możemy czuć, że stoimy przed przeszkodami nie do pokonania, ten czas minie i “będziesz chciał spojrzeć za siebie i zobaczyć, że zrobiłeś najważniejszą rzecz: po prostu pomagając komuś, kogo kochasz, i wiedząc, że dzięki temu twoi bliscy nie byli sami”.
Czytaj także:
Michael Bublé o chorobie syna: Zmieniła całe moje życie
Czytaj także:
Więzi, a nie rzeczy – tego nauczyła mnie choroba…
Czytaj także:
Znany i lubiany aktor jest pro-life z jednego powodu…