Dlatego apel do drogich mężów: bądźcie wyrozumiali! Ciąża to nie choroba, nie trzeba się nad nami rozczulać. Ale pamiętajcie, że nie zawsze zachowujemy się tak, jakbyśmy same chciały. Nasze ciało przez te 9 miesięcy nie należy tylko do nas. I płata nam różne psikusy. Z którymi różnie potrafimy sobie radzić. Raz lepiej, raz gorzej.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ok, na wstępie wytłumaczę, żeby nie było. Tak, uważam, że ciąża to przepiękny, błogosławiony czas. Jedyny taki moment, kiedy kobieta namacalnie, bo całym swoim ciałem odczuwa cud nowego życia.
Ale bądźmy szczerzy, obok tej całej magii i pięknej otoczki, jest też proza życia i fizjologia, która często w czasie tych 9 miesięcy mocno ciężarnym… ciąży. I o tym dziś będzie. Zatem, przedstawiam wam mój osobisty przegląd nietypowych ciążowych dolegliwości, którym staram się (bardziej lub mniej skutecznie) stawiać czoło w trzeciej już ciąży. A wy, jakie macie patenty na różne kobiece niedogodności?
Dlatego apel do drogich mężów: bądźcie wyrozumiali! Ciąża to nie choroba, nie trzeba się nad nami rozczulać. Ale pamiętajcie, że nie zawsze zachowujemy się tak, jakbyśmy same chciały. Nasze ciało przez te 9 miesięcy nie należy tylko do nas. I płata nam różne psikusy. Z którymi różnie potrafimy sobie radzić. Raz lepiej, raz gorzej.
Czytaj także:
Matki „siedzą w domu”? Nie znam takiej
Czytaj także:
Tych 5 rzeczy pod żadnym pozorem nie mów kobiecie w ciąży!
Czytaj także:
Ciąża – 7 sposobów, by dobrze przeżyć ten czas