Obmycie stóp jest nie tylko pięknym gestem liturgicznym pojawiającym się w kościele raz do roku. Może być też posługą miłosierdzia w najbardziej zaskakującym miejscu i czasie. Zobaczcie.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Przy jednym z głównych traktów w festiwalowej wiosce stoją trzy miski i baniaki z wodą. Wokół nich grupa ewangelizatorów i kolejni festiwalowicze, którzy nie do końca dowierzają temu, co widzą. “Darmowe mycie nóg”. Przy okazji czas na rozmowę, czasami zadanie kilku pytań. Tym bardziej, że wśród myjących są też duchowni.
“Rozumiem, że dostaliście przykład od szefa z Watykanu i teraz go naśladujecie?” – próbują prowokować. Ale odpowiedź jest prosta. Przykład dostaliśmy od Szefa w Jerozolimie.
Zobaczcie te piękne sceny:
Czytaj także:
Miałbyś odwagę głosić Dobrą Nowinę na woodstockowym polu? Oni to robią [zdjęcia]
Czytaj także:
Misjonarze z Przystanku Jezus zbudowali ogromny krzyż. Tak się szykują do ewangelizacji [zdjęcia]
Czytaj także:
Ks. Andrzej Witek (2 m wzrostu + irokez): Z Bogiem można się naprawdę świetnie bawić