Kiedy reprezentant Meksyku Hirving Lozano strzelił gola do niemieckiej bramki, kibice jego kraju oszaleli ze szczęścia… A zbiorowa histeria i wspólne podskoki wywołały… sztuczne trzęsienie ziemi.Okazuje się, że strzelenie gola najlepszej futbolowej drużynie i aktualnym Mistrzom Świata, może… zatrząść planetą.
Kiedy w 35 minucie meczu Hirving Lozano strzelił gola do niemieckiej bramki, kibice jego kraju oszaleli ze szczęścia… Do tego stopnia, że zbiorowe podskoki i wielka spontaniczna radość wywołała w stolicy Meksyku… sztuczne trzęsienie ziemi.
El #sismo detectado en la Ciudad de México se originó de manera artificial. Posiblemente por saltos masivos durante el Gol de la selección de #México en el mundial. Por lo menos dos sensores dentro de la Ciudad lo detectaron a las 11:32. pic.twitter.com/mACKesab3b
— IIGEA A.C. (@IIGEAac) June 17, 2018
Informację podał Instytut Badań Geologicznych i Atmosferycznych.
Podobne zdarzenie dzień wcześniej zarejestrowały również peruwiańskie sejsmografy. Kiedy w meczu z Danią sędzia zarządził rzut karny, w Limie zatrzęsła się ziemia. Niestety, piłkarze z Peru nie wykorzystali sytuacji i ostatecznie przegrali z Danią 0:1.
Piłkarskie emocje
Nie od dziś wiadomo, że Latynosi szaleją na punkcie piłki nożnej. Zatem nie dziwi reakcja meksykańskiego komentatora, relacjonującego historyczny gol w meczu z Niemcami.
https://www.youtube.com/watch?v=IWAyGk4d5ro
Czytaj także:
Euro 2020, czyli trudny czas „piłkarskiej wdowy”
Czytaj także:
Kibicka – kobieta w męskim świecie
Czytaj także:
Dlaczego Kamil Grosicki zrobił sobie tatuaż z Maryją?