separateurCreated with Sketch.

Wysłała wiadomość pod zły numer. I odmieniła życie całej rodziny

WRONG,NUMBER,TEXT,KAIZLER
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Sophia Swinford - 20.03.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Przeczytajcie historię o tym, jak życzliwość, którą Tony obdarował nieznajomą kobietę, wróciła do niego.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Przeczytajcie historię o tym, jak życzliwość, którą Tony obdarował nieznajomą kobietę, wróciła do niego.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy dostajesz wysłaną przez pomyłkę wiadomość, prawdopodobnie ją ignorujesz albo odpisujesz „proszę wybaczyć, pomyłka”. Ale Tony Wood postanowił pójść o krok dalej. Kiedy Sydney Uselton przez przypadek napisała do niego z prośbą o opinię na temat nowej sukienki, zawołał pięcioro dzieci, żeby zrobić jej przyjemność. Niebawem życzliwość wróciła do niego.

 

Życzliwość, która wraca

„Myślę, że ta wiadomość nie była wysłana do mnie – odpisał Tony. – Mojej żony nie ma w domu, więc nie mogłem poprosić jej o zdanie, ale dzieci i ja uważamy, że wyglądasz w tej sukience oszałamiająco! Zdecydowanie powinnaś ją wziąć!”.

Dołączył nawet zdjęcie wesołej gromadki. Historia bardzo szybko trafiła na Twittera.

 

 

Kiedy post okazał się wiralem, Tony podzielił się, dlaczego jego żony nie było akurat w domu: zabrała ich szóstego syna, Kaizlera, na chemioterapię. Niedługo później internauci odkryli, że rodzina prowadzi zbiórkę na leczenie chorego na białaczkę chłopca na platformie crowdfundingowej. Akcja nabrała rozpędu.

 

Bóg jest dobry i zna nasze potrzeby

„Część ludzi z tego Twitterowego szaleństwa podzieliła się naszą stroną GoFundMe. Dziś dostaliśmy ponad tysiąc dolarów. Brak nam słów. [Moja żona] Rachel płakała, a mnie zatkało. Bóg jest dobry i zna nasze potrzeby” – mówił Tony.

Do dziś darczyńcy z całego świata wpłacili na leczenie Kaizlera ponad 54,5 tys. dolarów!

Żona Tony’ego Rachel powiedziała portalowi BoredPanda: „To bardzo pokrzepiające, przypomnieć sobie, że są na świecie dobrzy ludzie, którzy wciąż troszczą się o innych, spiesząc z życzliwością i hojnością”.


AERIC MCCOY
Czytaj także:
Znalazł torebkę i oddał ją właścicielce. A potem ona uratowała mu życie


PORANNA KAWA
Czytaj także:
Zanim odpowiesz na SMS


KOBIETA Z TELEFONEM W DŁONI
Czytaj także:
A gdyby tak przyjaciel poczytał Twoje SMS-y? Tajemnice ze smartfona

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.