Gubernator Phil Bryant ogłosił, że podpisze projekt ustawy, która będzie najbardziej restrykcyjnym prawem narodowym.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Po burzliwej debacie senat Missisipi przegłosował tzw. Gestational Age Act, projekt ustawy który zakaże dokonywania aborcji po 15. tygodniu ciąży. Ta decyzja przybliża Amerykę o krok do bycia krajem o jednym z najbardziej restrykcyjnych praktyk. Aby projekt ustawy przeszedł dalej, musi być podpisany jeszcze przez gubernatora Phila Bryanta. Polityk przyznał już oficjalnie, że ma zamiar to uczynić:
Mówiłem wielokrotnie, że chcę, by Missisipi było dla nienarodzonych dzieci najbezpieczniejszym miejscem w Ameryce – przyznał Bryant. – House Bill 1510 pomoże nam osiągnąć ten cel, zachęcam izbę, by go zaakceptowała i oczekuję na jego podpisanie.
Czytaj także:
Aborcja nie jest OK. Mamy na to co najmniej 7 argumentów
Obecne prawo narodowe pozwala na dokonanie aborcji do 20. tygodnia życia, jeśli życie matki jest w niebezpieczeństwie. Usunięto zastrzeżenia, które pozbawiłyby lekarzy licencji lekarskiej, gdyby zignorowali nowe prawo.
Proponowany projekt ustawy nie zakłada żadnych wyjątków dla przypadków gwałtu czy kazirodztwa, które były przedmiotem debaty przed głosowaniem. Jedyne wyłączenia od stosowania House Bill 1510 występują wtedy, gdy płód ma problem zdrowotny, który uniemożliwiałby mu przeżycie poza łonem matki dłużej lub jeśli życie albo „ważna funkcja organizmu” ciężarnej może zostać zagrożona z powodu ciąży.
Diane Derzis, właścicielka i operatorka jedynej kliniki aborcyjnej w Missisipi (Jackson’s Wome’s Health Organization) oznajmiła, że już przygotowuje odwołanie do tej decyzji:
Zastępca gubernatora Tate Reeves twierdzi jednak, że taka jest właśnie wola ludzi:
Mieszkańcy Missisipi angażują się w ochronę życia nienarodzonych dzieci, a to prawo będzie ważnym krokiem do osiągnięcia tego celu – powiedział. – Jestem zdecydowany, by uczynić Missisipi najbezpieczniejszym miejscem dla nienarodzonego dziecka w Ameryce.
Czytaj także:
Odpowiadał za wiele tysięcy aborcji. Dlaczego stanął po stronie życia?