separateurCreated with Sketch.

Księżniczki Disneya – zainspirowane Maryją?

DISNEY PRINCESSES
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 05.02.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Elsa („Kraina lodu”), Dżasmina („Aladyn”), Aurora („Śpiąca królewna”), Śnieżka… Prawie wszystkie księżniczki Disneya w animowanych kreskówkach, których są bohaterkami, ubrane są na niebiesko. Kolor, który kojarzy się z baśnią, marzeniem, spokojem, ufnością… Ale też z Maryją.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Księżniczki Disneya, czy to Bella („Piękna i Bestia”) w bibliotece, Aurora („Śpiąca królewna”), Dżasmina („Aladyn”) – gdy spotyka Dżafara, Kopciuszek – gdy udaje się na bal, Wendy („Piotruś Pan”) – gdy udaje się do Nibylandii, wiele bohaterek ulubionych kreskówek dziewczynek na całym świecie ma na sobie coś niebieskiego.

Leatrice Eiseman, dyrektorka z Instytutu Pantone Color, w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Allure, wyjaśnia znaczenie tego koloru.

Niebieski – we wszystkich niuansach – jest kolorem związanym ze światem marzenia. Kojarzy się ze spokojem, stałością i mądrością.

Kolor oceanu i nieba, niebieski kojarzy się też z podróżą i odkrywaniem dalekich horyzontów. Z duchem przygody i niezależności, które właśnie Disney chciał zaszczepić swoim bohaterkom.

Ten kolor dodawał im trochę władzy. Czasem, miały nawet moc, by kontrolować swój los. To bardzo subtelny sposób, by powiedzieć dziewczynom: „Tak, dziewczyny i kobiety mogą być potężne, mieć władzę” – mówi Eiseman.


MATKA Z CÓRKĄ ROBIĄ MAKIJAŻ
Czytaj także:
Elsa, Fiona, Merida Walcząca? Jaką księżniczką jesteś w oczach Twojej córki

 

Niebieski płaszcz Maryi

A jeśli ten kolor odnosi się też do czegoś bardziej duchowego, do dążenia do nieskończoności? W sztuce religijnej Maryja jest prawie zawsze przedstawiana w niebieskim płaszczu.

Ta tradycja pochodzi ze średniowiecza, okresu, gdy kult maryjny był w rozkwicie. W tamtych czasach „ubierano” Madonnę w drogie pigmenty. Lapis lazuli był tak cenny, że kosztował tyle samo co złoto, jeśli nie więcej. Te pigmenty były więc zarezerwowane dla wizerunków Maryi.

Dużo później, 11 lutego 1858 roku, młodej Bernadetcie Soubirous w Lourdes ukazała się Matka Boża.

Zobaczyłam Panią ubraną na biało: miała na sobie białą suknię, biały welon, niebieski pas i żółte róże pod stopami – napisała później Bernadetta.

Przyjazny dla oczu niebieski uspokaja duszę i jednocześnie woła. Każdy sam musi odkryć, usłyszeć i być może odpowiedzieć na to wezwanie.



Czytaj także:
Najpiękniejsze malarskie przedstawienia Maryi [galeria]

Tekst pochodzi z francuskiej edycji portalu Aleteia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.