Papież Paweł VI zostanie ogłoszony świętym 28 października 2018 roku w Watykanie, na zakończenie Synodu Biskupów obradującego wokół tematu „Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania”.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Co ciekawe, beatyfikacja Pawła VI miała z kolei miejsce 19 października 2014 roku, na zakończenie Synodu Biskupów poświęconego rodzinie. Będzie on trzecim papieżem – po Janie XXIII i Janie Pawle II –kanonizowanym w XXI wieku. Przypuszcza się także, że może zostać patronem trudnych ciąż. A to za sprawą cudów uznanych zarówno do jego beatyfikacji, jak i kanonizacji.
Cud uznany do kanonizacji Pawła VI
O cudzie, który umożliwił kanonizację bł. Pawła VI, poinformowała diecezja w Brescii, w której w 1897 roku przyszedł na świat Giovanni Battista Montini (czyli przyszły papież Paweł VI).
Ciężarna mieszkanka tamtych stron, mimo pęknięcia łożyska w piątym miesiącu ciąży, donosiła ją i urodziła zdrowe dziecko. Za radą swej przyjaciółki przyszła matka modliła się o szczęśliwe przyjście na świat dziecka w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Brescii, związanym z kultem błogosławionego papieża (a działo się to kilka dni po beatyfikacji Pawła VI). Kobieta wiedziała że cud uznany do jego beatyfikacji również miał związek z trudną ciążą.
25 grudnia 2014 urodziła się dziewczynka, której nadano imię Amanda. Za cud za wstawiennictwem Pawła VI uznała to wydarzenie konsulta lekarska i komisja teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Cud uznany do beatyfikacji Pawła VI
Cud uznany do beatyfikacji Pawła VI dotyczył nienarodzonego jeszcze dziecka i miał miejsce na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. w Kalifornii. U młodej ciężarnej kobiety lekarze stwierdzili poważne problemy z płodem i ze względu na skutki dla mózgu, jakie w takich wypadkach występują, zaproponowali jej jako jedyne możliwe rozwiązanie usunięcie ciąży.
Przyszła matka sprzeciwiła się jednak i postanowiła donosić poczęte dziecko do jego narodzin, ufając przy tym – jak sama przyznała – wstawiennictwu Pawła VI, który w 1968 r. ogłosił encyklikę „Humanae vitae”.
Dziecko urodziło się bez problemów i zdrowe, ale z ujawnieniem całej sprawy czekano kilkanaście lat, aż podrośnie, aby stwierdzić ostatecznie brak jakichkolwiek następstw problemów z okresu ciąży i tym samym móc potwierdzić cudowne wyzdrowienie.
Chodzi o „wydarzenie naprawdę niezwykłe i nadprzyrodzone, do którego doszło dzięki wstawiennictwu Pawła VI” – powiedział w 2012 r. w Radiu Watykańskim ks. Marrazzo, postulator procesu beatyfikacyjnego. Zwrócił uwagę, że uzdrowienie to wpisuje się w „linię nauczania” papieża, który dał światu wspomnianą encyklikę, a cud ten łączy się z „obroną życia, wyrażoną w tym dokumencie, a także z obroną rodziny, gdyż encyklika mówi o miłości małżeńskiej, a nie tylko o poczętym życiu”.
Czytaj także:
Uzdrowienia przypisywane św. Janowi Pawłowi II
Czytaj także:
Cudowne uzdrowienia za przyczyną św. Szarbela? Polski ksiądz opisuje konkretne sytuacje
KAI/ks/as