Proponuje Ci to Grubson w swoim utworze “Restart”.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Detoksykacja muzyką? Nawrócenie dzięki Grubsonowi? Zgłupiałem? Myślę, że nie. Wakacje właśnie się skończyły – przecież powinienem być wypoczęty, opalony, zwarty i gotowy do pracy! A wzywam do restartu. Odkrycia na nowo tego, co w życiu ważne.
„Restart” zapowiada nadchodzącą płytę Grubsona „Gatunek L” i mimo, że nie jest to muzyka CCM, to jakoś od lat trafia we wrażliwe miejsca mojego ducha. Dobre bity i mądre teksty, które dają nadzieję. Kilka razy jego kawałki ratowały mi serce.
Nie ma insta, nie ma FB
Nie chcę byś wiedział, gdzie teraz jestem
Moja przystań, moje miejsce
Każda chwila napełnia me serce.
Czytaj także:
Ufaj wbrew emocjom! Bóg jest po Twojej stronie
Trwaj, chwilo!
Ciekawe, jak jest z Tobą? Co pamiętasz z chwil wakacji? A ile pamięta Twój wall na FB albo Instagram? Czyżby okazało się, że to właśnie tam szukasz wspomnień? Mimo, że daleko mi do maniaka, który każdy dzień musi zacząć i zakończyć przeglądaniem najnowszych postów, to muszę przyznać, że tekst daje mi do myślenia. I każe sprawdzić serce. Czy ono też odpoczęło.
Jestem częścią chwili,
Nie mam czasu jej uwieczniać,
Nie skupiam się na niczym innym,
Tylko na tym, by w niej trwać.
Nie wiem, czy Grubson był tego świadomy, ale śpiewa w tym kawałku bardzo ważną prawdę. Teologiczną prawdę (grub-o zabrzmiało, nie?). Ważne jest, jak przeżywamy daną chwilę, to TERAZ, które jest. Bo Bóg i Jego łaska działają właśnie w tym danym momencie. Jak pisze św. Paweł: „Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6,2). Nie można żyć tylko tym, co było, i tym, co będzie. Trzeba umieć żyć tym, co teraz.
Czytaj także:
5 sposobów na zachowanie wakacyjnych wspomnień
Chwytaj chwilę. Bo tego, co Bóg w niej daje, nie odłożysz na później. Nie uda się odzyskać tego, co straciłeś. I nawet najlepsze zdjęcia tego nie uratują.
Więc schowaj ten aparat, by najlepszego nie przespać,
Włącz tryb przeżywania,
Nie ma jak świadomy restart.
Nie musisz być ciągle online
Teledysk wprowadza na nowo w letnie klimaty i okazuje się być najbardziej osobistym w karierze tego artysty. Głównymi bohaterami są bowiem dzieci Grubsona. Do tego las, jezioro i słońce – po prostu piękna Polska. Aż chce się wrócić do wakacyjnych chwil.
Restartujemy się więc! Oderwij się od komputera, od smartfona i od bycia zawsze online. Warto też wyłączyć usługi lokalizacji. To zbędne rozpraszacze. Zrób wszystko, aby nie ominęło Cię to, co najważniejsze w życiu. Spędzaj czas z Bogiem i ludźmi.
Łap więc wszystkie dobre momenty. I nawet te małe radości. Warto gromadzić to w sercu. I nie zamartwiaj się o to, co już za Tobą. „To se na vrati” – jak mawiają nasi południowi sąsiedzi. A skoro jeszcze żyjesz, to masz szansę wykorzystać dobrze to, co masz teraz. Właśnie teraz. Na początek zapraszam jeszcze raz do posłuchania Grubsona i „Restartu”.
Czytaj także:
Piosenka, która prześwietla serca. Tak, że aż boli