„Przerażający atak na muzułmanów w Finsbury Park to atak na nas wszystkich oraz na kulturę i wartości naszego kraju” – oświadczył anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby. Nie żyje jedna osoba, a 10 jest poważnie rannych.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Z niedzieli na poniedziałek furgonetka wjechała w grupę muzułmanów wychodzących z dwóch sąsiadujących meczetów, w których odprawiano wieczorną modlitwę tarawih – charakterystyczną dla miesiąca ramadan. Doszło do tego w dzielnicy Finsbury Park w północno-wschodnim Londynie około godziny 0:15 (godziny 1:15 czasu polskiego).
Sprawca w rękach policji
Wciąż nie potwierdzono, czy śmierć jednej z osób jest spowodowana atakiem, czy też była oddzielnym zdarzeniem – samochód wjechał bowiem w grupę ludzi udzielających pomocy staruszkowi, który źle się poczuł.
Neil Basu, koordynator służb antyterrorystycznych wyjaśniał szczegóły:
Do ataku doszło, gdy jednemu mężczyźnie udzielano w tym miejscu pierwszej pomocy. Niestety zmarł. Jakikolwiek związek pomiędzy jego śmiercią a tym atakiem będzie wyjaśniany w trakcie śledztwa. Jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy śmierć była spowodowana atakiem.
48-letni kierowca samochodu i sprawca ataku próbował uciekać, jednak został schwytany przez zgromadzonych. Według relacji świadków miał wykrzykiwać: „zabiję wszystkich muzułmanów”. Imam meczetu zainterweniował, aby zapobiec linczowi na napastniku ze strony rozwścieczonych świadków zdarzenia. Mężczyzna znajduje się obecnie w rękach policji. Został aresztowany pod zarzutem próby morderstwa, jako że przyczyna śmierci jedynego zmarłego wciąż nie jest jasna.
Wciąż pojawia się informacja o tym, że z vana, który wjechał w ludzi, wybiegły dwie osoby. Premier Theresa May oświadczyła co prawda, że sprawca działał sam, jednak hipoteza o dwóch napastnikach weryfikowana jest przez śledczych, a teren dokładnie sprawdzany.
Czytaj także:
Dlaczego imamowie nie chcieli pomodlić się za terrorystów?
„Bezmyślne i okrutne”
Atak potępił także arcybiskup Canterbury Justin Welby nazywając go „bezmyślnym i okrutnym” działaniem przeciwko Bogu i ludzkości. Na swojej stronie na Facebooku napisał:
Wolność wyznawania wiary bez strachu jest prawem, które pielęgnowaliśmy jako naród i które przez wiele lat okupione było kosztem ludzi. Przerażający atak na muzułmanów w Finsbury Park to atak na nas wszystkich oraz na kulturę i wartości naszego kraju.
W czasach, gdy wszyscy opłakujemy utratę tak wielu wartościowych ludzi w Londynie i Manchesterze, ten brutalny atak może tylko spotęgować traumę. Przemoc rodzi tylko więcej przemocy – służy tylko interesom tych, którzy będą terroryzować innych.
To bezmyślne i okrutne działanie nie może przynieść niczego dobrego i nie powinno być uzasadniane czy usprawiedliwiane. Dokładnie tak samo jak poprzednie ostatnie ataki jest przestępstwem przeciwko Bogu i przeciwko ludzkości.
Premier: to atak terrorystyczny
Theresa May oświadczyła zaś, że zdarzenie będzie traktowane przez policję jako atak terrorystyczny:
Wszystkie moje myśli są z ofiarami, ich rodzinami oraz służbami ratunkowymi na miejscu.
Premier zwołuje także specjalne posiedzenie Cobra, podczas którego będzie obradować ze służbami na temat ataku.
British PM Theresa May reacts to #FinsburyPark attack: "Terrorism, extremism and hatred take many forms," including Islamophobia pic.twitter.com/cBG6vVtDc6
— CNN (@CNN) June 19, 2017
Z kolei Reuters cytuje fragment oświadczenia burmistrza Londynu Sadiqa Khana, który sam jest muzułmaninem:
Jako że wydaje się, że jest to atak skierowany w określoną społeczność, podobnie, jak okropne ataki w Manchesterze, Westminsterze i London Bridge, także i ten jest napaścią na wszystkie nasze wspólne wartości – tolerancję, wolność i szacunek.
Thoughts & prayers with all those affected by the horrific terrorist attack on innocent people in #FinsburyPark. https://t.co/mbBCS9Gaad pic.twitter.com/Fvhl3DOAV4
— Sadiq Khan (@SadiqKhan) June 19, 2017
Czytaj także:
Biskup do terrorystów: Nie wszystko stracone, istnieje ktoś, kto was kocha!
Islamofobia na Wyspach
Muzułmańska Rada Wielkiej Brytanii (z ang. The Muslim Council of Britain) określiła atak jako celowy akt islamofobiczny. W swoim oświadczeniu wydanym w poniedziałek rano pisze:
Według relacji świadków oraz na podstawie filmów wideo nagrywanych po tym incydencie, wygląda na to, że biały mężczyzna w vanie celowo wjechał w grupę wiernych, którzy próbowali udzielić pomocy komuś, kto źle się poczuł. Nie wiemy, jak wiele osób zostało rannych lub zabitych, ale nasze modlitwy są z ofiarami i rodzinami.
Sekretarz generalny MCB, Harun Khan w oświadczeniu napisał m.in.:
Z relacji naocznych świadków wynika, że sprawca był motywowany przez islamofobię.
"Terror Attack" on Worshippers Leaving #FinsburyPark @MuslimCouncil statement: https://t.co/afA3zNBHq7 pic.twitter.com/BYqxfWQaJu
— MCB (@MuslimCouncil) June 19, 2017
W dyskusjach publicznych na temat zdarzenia pojawiają się komentarze, że akt ten jest odwetem za ataki terrorystyczne dokonane w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich czterech miesięcy.
Czytaj także:
Jestem muzułmanką. I nie jestem terrorystką
Źródło: BBC, Reuters, Christian Today, tvn24.pl