Kolejny raz udowadniają, że pasja do futbolu to dużo więcej niż kopanie piłki, a razem można więcej. Dzieciom tak niewiele trzeba, by świetnie się bawić! Kawałek przestrzeni, najlepiej na świeżym powietrzu, rówieśnicy, jakieś patyki czy sznurki i właściwie voilà, zabawa gotowa. No chyba, że nie. Chyba że wszystko to jest odebrane, bo choroba zmusza do pozostania w szpitalnym łóżku. Cierpienie samo w sobie jest już trudne do zniesienia, gdy dodamy do tego samotność, nudę i widok wciąż tych samych, szarych, odrapanych ścian, mamy iście depresyjny klimat, który na pewno nie służy zdrowieniu.
No, ale cóż można zrobić z rzeczywistością szpitalną? Tak już jest i koniec. Większość z nas pogodzi się z tym, że nie ma na to wpływu. Okazuje się jednak, że to nieprawda i ten wpływ małymi krokami można samemu wykreować.
Tak właśnie postąpili kibice i sympatycy Warszawskiej Legii – zakasali rękawy i wzięli sprawy w swoje ręce. Wszystko zaczęło się od inspiracji Fundacji For Life i zbiórki zabawek. Po odwiedzeniu Centrum Zdrowia Dziecka i spotkaniu z życzliwą i otwartą na współpracę panią rzecznik Katarzyną Gardzińską, padła zgoda na coś więcej i w lutym 2016 roku kibice odnowili pierwszy korytarz.
Od tego czasu angażują się regularnie i krok po kroku zmieniają szpitalne oddziały w bajkowe królestwo. Ich malunki są pomysłowe, kolorowe i w dyskretny sposób zawierają jakiś czerwono-biało-zielony akcent. Dzięki temu w Centrum Zdrowia Dziecka można spotkać całą plejadę gwiazd: królową Elzę i syrenkę Arielkę, Supermana i Kaczora Donalda. Koło bufetu rozdziawia paszczę Kung Fu Panda, oczywiście w kibicowskim szaliku na szyi, a moje serce skradły uśmiechnięte Minionki z izolatki na neurologii. Nie za pomocą czarodziejskiej różdżki, a pracą własnych rąk, legioniści wprowadzili trochę magii na oddział neurologii, neurochirurgii, diabetologii, kardiologii, chirurgii ambulatoryjnej, a także kilku poczekalni i korytarzy.
Do tego zakupili 8 telewizorów na oddział gastrologii oraz wspólnie z firmą Euro RTV AGD pozyskali kolejnych 8 telewizorów na oddział neurochirurgii. Kilkukrotnie urozmaicili czas i wywołali uśmiech na twarzach małych pacjentów dostawą zabawek ze zbiórek czy też zakupem drobnych upominków.
By pozyskać fundusze na działalność w CZD Dobrzy Ludzie organizują charytatywne aukcje na Allegro, rozprowadzają też gadżety, czasem z podpisami stołecznych piłkarzy. Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczają na zakup farb, materiałów czy choćby wspomnianych wcześniej telewizorów.
Kibice Legii kolejny raz udowadniają, że pasja do futbolu to dużo więcej niż kopanie piłki, a razem można więcej. Jeśli jesteś fanem Legii pewnie już o nich słyszałeś, jeśli nie, zawsze możesz śledzić ich aktywność poprzez facebookowy fanpage Dobrzy Ludzie – kibice Legii dzieciom. Może ich wspomożesz, a może będą dla Ciebie inspiracją do stworzenia dobrej inicjatywy wokół Twojego ukochanego klubu. Jak sami mówią – wystarczy chcieć i być dobrym człowiekiem. Do boju!