Rafy koralowe, czarne perły, domki budowane na wodzie, w których można odpocząć od wszystkiego. Co to za raj? Polinezja Francuska.Doskonałe warunki do nurkowania i oglądania raf koralowych. Podziwianie piękna wulkanicznej wyspy Bora-Bora, gdzie można obserwować wieloryby i karmienie rekinów. Wypoczynek w chatach budowanych na wodach Pacyfiku. A jeśli już nam się to wszystko znudzi, zawsze możemy spróbować eksploracji dżungli czy poszukać słynnych czarnych pereł z Tahiti. Te wszystkie atrakcje łączy Polinezja Francuska, mały kraj leżący na środku oceanu, nazywany “ogrodem Eden”. Dlaczego? Zobaczcie sami.
Nie bez powodu to miejsce nazywane jest “ogrodem Eden”
![](https://pl-staging.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2017/01/web-polinezja-francuska-polaris-east-news.jpg?resize=620,350&q=75)
Polaris/EAST NEWS
Kamil Szumotalski - 14.01.17
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.
Tags: