Choć niePOZORny, to obnaża POZORy naszego życia codziennego. 40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach (tak, tak to jest nazwa zespołu!) powraca w świetnym stylu.Już sama nazwa zespołu mówi, że oni nie są normalni. To prawda. Są to boży ludzie i robią świetną muzykę z inteligentnymi tekstami. Zresztą, każdy z nich doświadczył w życiu ciemności jak i światła. A teraz śpiewają i grają znów – w swoim stylu: folkowo-rockowo-balladowym (nawet ich muzyka nie jest normalna).
“Chcę być mądry, chcę być ładny,
chcę być rozsądny, chcę być zabawny”
Jak wrócić na scenę po 6 latach przerwy? Bo tyle musieliśmy czekać na ich najnowszą płytę. Było warto? Mam nadzieję, że już słuchacie, bo potrzeba nam takich zespołów i takich płyt. Z nietuzinkowym tekstem, a zarazem codziennych, bliskich.
“Co oni pomyślą, co oni powiedzą,
Czy rękę uścisną, po plecach poklepią?”
Jak oni to robią? Bo choć wyciągają w niej działa ciężkiego kalibru na obłudę, ukrywanie prawdziwych intencji i kłamstwo to jednocześnie sam teledysk jest lekki, taki rockowo – imprezowy.
“Ja faryzeusz, dbam o pozory,
mijam się z prawdą i nie mam pokory”
Gdybyście chcieli pojawić się na ich koncercie (a nie jest to częsta okazja) to najbliższy będzie 28 stycznia w Warszawie (link: https://goo.gl/jp05nf). Polecam jeśli szukacie czegoś z poza schematów muzycznych i tekstowych!
“Uważaj dziewczyno, uważaj chłopaku,
POZOR, POZOR!”
Mateusz Stolarski