separateurCreated with Sketch.

Dlaczego chrześcijański Wschód Boże Narodzenie świętuje 7 stycznia?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Łukasz Kobeszko - 07.01.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Chrystus się rodzi – chwalcie Go!” lub „Pokój Boży – Chrystus się rodzi!” – to zdania, które od 7 stycznia najczęściej rozbrzmiewają na chrześcijańskim Wschodzie, czczącym Boże Narodzenie.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Gdy wierni Kościoła rzymskokatolickiego świętują 6 stycznia Objawienie Pańskie i zapisują na drzwiach mieszkań pierwsze litery imion Mędrców ze Wschodu, prawosławni oraz grekokatolicy używający kalendarza juliańskiego zasiadają do wieczerzy wigilijnej, rozpoczynając bogate w symbolikę liturgiczną obchody Narodzenia Pańskiego.

Data prawosławnego Bożego Narodzenia

Układ kalendarza gregoriańskiego – wprowadzonego przez papieża Grzegorza XIII w 1582 roku i przyjętego przez niemal cały świat – wskazuje, że daty obchodzenia świąt Bożego Narodzenia przez chrześcijański Wschód i Zachód są różne.

Potocznie rzecz ujmując, jest to prawda, niemniej trochę bardziej złożona. Zarówno Wschód, jak i Zachód, od IV wieku po Chrystusie przyjmują niezmiennie, że uroczystość Narodzenia Pańskiego powinna być obchodzona 25 grudnia.

Od czasów rzymskiego cesarza Aureliana, panującego w latach 270-75, wszystkie części Imperium Rzymskiego świętowały tego dnia zimowe przesilenie i narodziny Słońca, w którym starożytni chrześcijanie dostrzegli daleką zapowiedź przyjścia na świat Chrystusa, niegasnącego Słońca odmieniającego całą Ziemię i ludzkie życie.

Gdy Wschód nie uznał zarządzonej w XVI wieku przez Rzym reformy kalendarza i pozostał przy starym sposobie odmierzania czasu (kalendarzu juliańskim, wprowadzonym za czasów Juliusza Cezara), 25 grudnia przesunął się tam aż o 13 dni w stosunku do kalendarza zachodniego.

Wigilia i trzy dni świąt

Celebracja Bożego Narodzenia na Wschodzie, podobnie jak w chrześcijaństwie łacińskim, rozpoczyna się w przeddzień uroczystości obchodami wigilii. Wieńczy ona trwający od końca listopada (czyli prawie 40 dni) post przed Bożym Narodzeniem.

W tradycji słowiańskiej nosi ona różne nazwy. Na obszarze dawnej Rusi to soczelnik (od obecnego na wigilijnym stole „soczywa” – potrawy z ryżu, pszenicy lub kaszy gotowanej z bakaliami i owocami). Na Bałkanach to z kolei badnje veće („wieczór gałązek”, od spalanych przed świątyniami w godzinach popołudniowych zebranych w wigilijny poranek suchych gałęzi, symbolizujących koniec starego świata i rozpoczęcie nowej ery Syna Bożego, spalającego ogniem swojej miłości ludzkie grzechy).

Wieczerza wigilijna również rozpoczyna się wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej, wieczornej gwiazdy. Jest ona pierwszym posiłkiem w tym dniu, w którym do wieczora obowiązuje wiernych ścisły post. Składa się z kilku lub kilkunastu potraw (najczęściej suszonych owoców, ryb, kasz, pierogów i grzybów). Uczestnicy dzielą się na jej początku prosforą – chlebem liturgicznym wypiekanym z mąki, wody, soli i zakwasu.

Prosfory na wigilijny stół można otrzymać w każdej świątyni w wigilijny poranek lub w ciągu dnia. Rankiem odprawiana jest w cerkwiach ostatnia już podczas Postu przed Bożym Narodzeniem Boska Liturgia. Tuż przed nią, lub w większych parafiach w jej trakcie, wierni przystępują do ostatniej spowiedzi przed Bożym Narodzeniem.

W godzinach popołudniowych, mniej więcej około godziny 16.00, w cerkwiach odprawia się bardzo uroczyste nabożeństwo tzw. wielkiego powieczerza (scs. „wielikoje powieczerje”), odpowiadające łacińskim godzinom kanonicznym odmawianym po zmroku i przed udaniem się na spoczynek: nieszporom, komplecie oraz fragmentom nocnego czuwania przed wielkimi świętami liturgicznymi. Dopiero po powrocie z tego nabożeństwa, około godziny 18 lub 19, można zasiąść do wigilijnej wieczerzy.

W zależności od lokalnych uwarunkowań i zwyczajów pierwsza bożonarodzeniowa Boska Liturgia, poprzedzona jutrznią, odprawiana jest tuż po północy lub nawet w godzinach porannych pierwszego dnia świąt. Celebrację przenika śpiew troparionu (hymnu liturgicznego): „Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz, napełniło wszechświat światłem poznania: dzięki niemu czciciele gwiazd od gwiazdy nauczyli się czcić Ciebie, Słońce sprawiedliwości, i poznali, że Ty jesteś Wschodzącym z wysokości”.

W innych hymnach w ciągu liturgii wspomina się również hołd złożony Nowonarodzonemu przez aniołów, pasterzy oraz Mędrców przybyłych z dalekich krain. Niepisaną tradycją tego dnia stało się, że podczas pierwszej bożonarodzeniowej Boskiej Liturgii zamiast homilii kapłani odczytują świąteczne posłanie wystosowane przez synody biskupów Cerkwi autokefalicznych.

Drugi dzień świąt poświęcony jest Matce Bożej, dzięki której Chrystus mógł przyjąć ludzką naturę. W dniu Soboru Najświętszej Bogurodzicy (26 grudnia/ 8 stycznia) spoglądamy w oblicze tej, która stała się Matką całego Kościoła. Dopiero w trzecim dniu świąt (27 grudnia/ 9 stycznia) Cerkiew czci pamięć pierwszego męczennika i archidiakona Szczepana.

Uroczyste obchody Bożego Narodzenia kończą się po tygodniu świętem Obrzezania Pańskiego (1 stycznia/ 14 stycznia), ale świąteczna atmosfera utrzymuje się w cerkwiach aż do Objawienia Pańskiego (6 stycznia/ 19 stycznia), w czasie którego nacisk kładzie się nie na hołd złożony Chrystusowi przez Mędrców ze Wschodu, ale na Chrzest Jezusa, który odbył się w Jordanie.

Ikona, choinki i kolędy, ale bez szopki

Centralnym elementem wyróżniającym cerkwie podczas świąt Bożego Narodzenia są nie tyle choinki, nie różniące się od tych umieszczanych w kościołach rzymskokatolickich, ale ikona Bożego Narodzenia. W najbardziej znanej wersji przedstawia ona Matkę Bożą z nowo narodzonym Chrystusem na tle betlejemskiej Groty, nad którą świeci gwiazda, której promienie oświetlają Syna Bożego.

Groty strzegą aniołowie lub wybrani święci, podczas gdy na dalszym planie znajdują się zwierzęta (głównie woły i owce), pasterze oraz, w pewnym oddaleniu, święty Józef, najczęściej przedstawiany w zamyślonej, siedzącej pozie, sugerującej zatroskanie rolą opiekuna swojej niezwykłej małżonki i Syna Bożego.

Kolędy, które śpiewa się w cerkwiach już przez cały okres Postu przed Bożym Narodzeniem, brzmią w dniach świąt bardziej donośnie i żywiołowo. Na Wschodzie nie ma zwyczaju prezentowania w świątyniach szopek i figur głównych bohaterów wigilijnej nocy, choć w wielu regionach istnieje tradycja specjalnych przedstawień bożonarodzeniowych, najczęściej z udziałem najmłodszych. W wielu regionach wiejskich w drugim dniu świąt zaczynają się uroczyste pochody kolędników.

Druga po Zmartwychwstaniu tak wielka uroczystość roku liturgicznego często nazywana jest również „zimową Paschą”. Jak Wielkanoc stanowi przejście ze śmierci do życia, tak Narodzenie Pańskie jest przejściem Bożego Słowa (Logosu) z niemającej początku wieczności do ludzkiego ciała i konkretnej, ziemskiej historii.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.