separateurCreated with Sketch.

Chcesz mieć spokojny sen? Odmów tę wieczorną modlitwę

Elizabeth Scalia - 29.12.16
Stwórco, który miłością swoją powołałeś mnie do życia, u schyłku dnia, gdy coraz mniej gwaru wokoło, gdy cichnie cały zgiełk tego świata i jego zabieganie – szukam pociechy w Tobie...
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Najlepszym sposobem na dobry sen jest pokój wewnętrzny i zwrócenie serca do Boga. Możesz to zrobić słowami tej modlitwy:

Najdroższy Boże mój w niebie,
Stwórco, który miłością swoją powołałeś mnie do życia,
u schyłku dnia, gdy coraz mniej gwaru wokoło,
gdy cichnie cały zgiełk tego świata i jego zabieganie –
szukam pociechy w Tobie w tę nocną godzinę.

Duch mój wyrywa się do Ciebie
tak jak dziecko szuka piersi matki,
i jak ono szuka pomocnej dłoni ojca –
jak dziecko szuka rodzica, który szepnie mu:
„Już dobrze! Jestem przy tobie”
i którego bezwarunkowa miłość przynosi ukojenie duszy.

Wierzę w Twoją miłość,
pokładam w Tobie moją nadzieję,
i modlę się o Twoją łaskę:
modlę się o dar wiary, która nie ustaje,
o dar mądrości, która wykracza poza instynkt,
i dar ufności, o którą jakże trudno.

Wysławiam Cię i dziękuję Tobie
za ten kończący się dzień.
Błagam – daj mi oczy do odnajdywania Ciebie
we wszystkim, czego dziś doświadczyłem:
w tym, co było trudne i w tym, co przyszło mi łatwo,
w tym, co przyniosło niepokój i troskę, i w tym, co dało uspokojenie.
We wszystkich tych chwilach, kiedy szukałem Ciebie,
i kiedy o Tobie zapominałem –
Ty byłeś przy mnie stale. Za to Ci, Panie, dziękuję.

Dzisiaj nie zawsze okazywałem miłość; wiesz o tym, Panie.
Błagam Cię o wybaczenie.
Dzisiaj wpadałem w złość; wiesz o tym, Panie.
Błagam Cię o wybaczenie.
Dzisiaj byłem egoistą; wiesz o tym, Panie.
Błagam Cię o wybaczenie.
Dzisiaj czułem się opuszczony, niepewny siebie i zalękniony;
Błagam Cię – przyjdź i naucz mnie od nowa,
że kochasz mnie i jesteś cały czas blisko.

Daj mi poznać, że Ty, o Boże, jesteś bezpieczną przystanią,
wytchnieniem po ciężkiej pracy,
miejscem, gdzie mogę zaczerpnąć oddech,
i odnaleźć Cię przed wyruszeniem w dalszą drogę.

Zanim zapadnę w sen, chcę podziękować Ci, Boże,
za miłość Twoją do mnie.
Chcę Cię przeprosić za to, czym Ciebie obraziłem.
Schroń mnie w swoich ramionach, kiedy targają mną burze.

Panie mój, wszystko wokoło ucicha i sen jest już blisko.
Ten świat należy do Ciebie –
składam na Twoje ręce wszystkie troski swoje.
Wszystkie swe lęki powierzam Twojemu Najświętszemu Sercu,
odwiecznemu Darowi dla świata.

Wierzę w Ciebie.
Choć nie jestem w stanie pojąć tego, co ciągle przede mną,
wiem, że wszystko jest realizacją Twojego planu dla mnie,
i wszystko jest dla mojego dobra.
Wierzę, że tak właśnie jest.

Błagam Cię o dar i łaskę ufności Tobie na każdy dzień mego życia.
Prośby swoje zanoszę w imię Jezusa Chrystusa,
za wstawiennictwem Matki Jego Najświętszej Maryi,
mojego anioła stróża i świętego mojego patrona (Twoje imię).

Gdy się położę, zasypiam spokojnie,
bo Ty sam jeden, Panie,
pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie (Ps 4, 9).

Amen.

Top 10
See More
Newsletter
Get Aleteia delivered to your inbox. Subscribe here.