Jak na katolicki portal przystało, znaleźliśmy w tej zapierającej dech w piersiach historii pewne duchowe przesłanie…
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
A wszystko przez te węże, które w symbolice religijnej mają konkretne znaczenie. Zatem patrząc na tę iguanę, można spokojnie wyobrazić sobie… siebie, chociażby w drodze do konfesjonału po długiej przerwie. Zewsząd czyhają na Ciebie przeszkody, wszystko zdaje się być przeciwko Tobie, nawet droga, którą obierasz wyraźnie wiedzie pod górę. Najlepiej więc trwać bezczynnie w tym, co jest.
Iguana jednak decyduje się na próbę wyzwolenia się ze swojego niekorzystnego położenia. Nie oglądając się za siebie, biegnie pod górę, pod prąd. Walczy o swoje życie, tak jak poprzez spowiedź my walczymy o swoje życie wieczne. Nieraz dopadają ją węże, które hamują ją w tym dążeniu, lecz gdy wydaje się, że już po niej, że to koniec, jej znowu udaje się cudownie oswobodzić.
Dobrze, trochę popłynąłem w tej metaforze, ale przyznajcie, coś w tym jest. A jeśli nie, to popatrzcie chociaż na to “naturalne” kino akcji!