„Nasza walka nie jest skierowana przeciwko istotom z krwi i kości, ale przeciwko złym duchom, które zamieszkują ten ciemny świat”.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Zbyt wielu chrześcijan nie uznaje istnienia w diabła. Tak jak ten kardynał, który zatrwożył ojca Gabriela Amortha, nieżyjącego już egzorcystę i znawcę mariologii. Ów duchowny miał mu powiedzieć pewnego dnia: „To tylko zabobon!”.
Inni z kolei widzą diabła wszędzie, poświęcając mu przesadnie dużo uwagi. O. Amorth przywracał tej sprawie właściwą perspektywę. Prawda jest taka, że Bóg jest nieskończenie „piękniejszy od diabła” i znacznie bardziej atrakcyjny. Szkoda, że tak wielu katolików swoim życiem sprawia, iż Bóg miłości wydaje się tak odpychający… A to oczywiście jest wchodzeniem w diabelską grę.
Jesteśmy dziećmi Boga: to jest dobra nowina, którą wszyscy chrześcijanie powinni promieniować. Jak możemy ewangelizować, nie promieniując Bożą miłością? W jaki sposób możemy przekazać taki ogień, jeśli jesteśmy zaledwie „religijni”, a nie przytuleni do serca Jezusa?
Czytaj także:
Cztery chwyty diabła, które niszczą twoją relację z Bogiem
Najgorsze zło
Z pewnością diabeł istnieje i opętuje ludzi, choć niewielu. Ojciec Amorth spędził większość swojego życia, ratując opętanych. Był również specjalistą od tego, by wydobywać na światło dzienne „odciski palców i niszczące dzieła diabła” obecne w naszych społeczeństwach.
„Ekspert od Lucyfera” daje następującą radę: „Jest jeden pewny sposób, by wyzwolić nas spod wpływu diabła. To pozwolić, aby pociągnęły nas dobroć i piękno, jakie emanują z naszego dobra Boga Ojca”.
Dlaczego egzorcyści pytają demony o imię? Przeczytaj.
On sam wybrał najlepszą drogę, naśladując Maryję i oddając się pod jej opiekę. W tym uczniu ojca Pio nie było nic z irenizmu: w żaden sposób nie bagatelizował zła, grzechu, piekła. Wszelako – podobnie jak Mała Tereska – wiedział, że będziemy sądzeni z miłości.
Od upadku Adama i Ewy „najgłębszą przyczyną uniemożliwiającą komunię z Bogiem jest powracający strach przed Bogiem; strach, który nie pozwala nam czuć się kochanymi jak dziecko”. To właśnie jest śmiertelnym kłamstwem anioła ciemności: „Bóg cię nie kocha”. Oto „najgorsze zło” i źródło wszystkich pozostałych. Wszak bez miłości Ojca „prawo jest tylko ciężarem”.
Czytaj także:
5 powodów, dla których szatan kocha pornografię. Żadnym z nich nie jest seks
Nie czepiajmy się ludzi
Przez całe życie, aż do szczytu Golgoty, Chrystus pokazuje nam jak opierać się szatanowi i pokonywać zło: polegając całkowicie na Ojcu oraz poddając się Jego miłości. To nie dzieje się bez naszego udziału, bez bycia czujnym każdego dnia, by „przekształcić nasz stan sługi w cenną tożsamość syna”.
Na tej drodze diabeł robi swoją robotę: „Jego obecność i działanie w świecie, każe nam zachować czujność, tak abyśmy przygotowali się do bitwy”. Jezus chce włączyć nas w swoją zakończoną zwycięstwem walkę z szatanem i jego dziełami, byśmy byli zwycięzcami wraz z Nim.
Chrześcijanin jest powołany do podjęcia tej walki jako uczeń Chrystusa, nie oddając złoczyńcom ciosu za cios, ale w cichym świadectwie prawdzie: „Nasza walka nie jest skierowana przeciwko istotom z krwi i kości, ale przeciwko złym duchom, które zamieszkują ten ciemny świat”.
Nie czepiajmy się ludzi, którzy „nie mieli szansy poznać Ojca”, ale raczej bądźmy posłuszni Chrystusowi i postępujmy według instrukcji, które Paweł dał chrześcijanom w Rzymie: zwyciężajmy zło dobrem, ponieważ „zemsta rodzi zemstę, nie przerywa łańcucha zła, ale utrwala je i potęguje”.
Czytaj także:
O. Pio mówił, żeby tej pokusy strzec się szczególnie
Pokora, wiara i modlitwa…
Ostatecznie najgroźniejszą diabelską pułapką jest obojętność i duchowe odrętwienie, które stopniowo pogrąża nas w ciemności. Jak możemy uniknąć tego i całej masy szatańskich pokus? Środki zaradcze są znane od dwóch tysięcy lat: „Pokora, wiara, modlitwa (różaniec), częste korzystanie z sakramentów (msza, sakrament pojednania), życie chrześcijańskie w zgodzie z Ewangelią, dzieła miłosierdzia i przebaczanie naszym wrogom”. Nadto naśladowanie Maryi i oddanie się pod jej opiekę. Oto nauki o. Gabriela Amortha.
Matt Luce, Philippe Oswald – Aleteia.
Tekst stworzony na podstawie pism o. Gabriela Amortha.