separateurCreated with Sketch.

Człowiek powinien być stróżem natury, a nie jej eksploatatorem – abp Stanisław Gądecki

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Tak jak konfesjonał jest miejscem wyznawania wszystkich grzechów, to także wyznawane powinny być tam grzechy ekologiczne – powiedział przewodniczący Episkopatu.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Nauczanie Franciszka o ekologii jest “rzeczą nową, której należy poświęci znacznie większą uwagę niż dotąd” – powiedział przewodniczący polskiego Episkopatu, nawiązując do ogłoszonego 1 września orędzia na Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia. Abp Gądecki podkreślił, że jest to dokument dużej wagi. Zawiera on “uniwersalną i ekumeniczną perspektywę”, gdyż skierowany jest nie tylko do Kościoła katolickiego, ale do wszystkich ludzi, w tym i innych religii.

Papież odwołuje się w nim do dorobku prawosławia w dziedzinie troski o Stworzenie, do licznych wypowiedzi przedstawicieli Kościoła prawosławnego, na czele z patriarchą ekumenicznym Bartłomiejem.

Metropolita poznański zauważył, że w orędziu tym w przejmujący sposób Franciszek wskazuje na “cierpienie ziemi”, na skutek brutalnej jej eksploatacji. Zwraca uwagę m. in. na destrukcję środowiska, która dotyczy w największym stopniu dawnych krajów “Trzeciego świata”. Przypomina, że “Bóg obdarzył nas kwitnącym ogrodem, ale zamieniamy go w przestrzeń zanieczyszczoną gruzami, pustyniami i śmieciami”.

Abp Gądecki dodał, że Franciszek w tym tekście jeszcze silniej niż w encyklice “Laudato si'” podkreśla konsekwencje braku szacunku dla środowiska, jaką jest ubóstwo milionów ludzi. Mówi, że “ubodzy tego świata, którzy są w najmniejszym stopniu odpowiedzialni za zmiany klimatyczne, są najsłabsi i dotykają ich skutki tego procesu”.

Wreszcie papież wskazuje, że te wszystkie negatywne zjawiska są efektem ludzkiego grzechu, a grzech ten polega na dążeniu do niczym nieograniczonej konsumpcji. “Człowiek powinien być stróżem natury, a nie jej eksploatatorem” – podkreśla abp Gądecki.

I dlatego właśnie papież wzywa do nawrócenia ekologicznego” – wyjaśnia arcybiskup. A początkiem tego winien być nasz rachunek sumienia i skrucha. Mówi też o potrzebie zadośćuczynienia i wskazuje jako przykład Jana Pawła II, który wzywał do zadośćuczynienia za nietolerancję religijną w przeszłości, za niesprawiedliwości popełnione wobec Żydów, kobiet czy imigrantów. Zachęca do ich wyznania. Mówi, że tak jak konfesjonał jest miejscem wyznawania wszystkich naszych grzechów, to także wyznawane powinny być tam grzechy ekologiczne.

Bardzo ważnym apelem Franciszka – podkreśla abp Gądecki – jest postulat “zmiany kursu”, czyli priorytetów rozwoju świata. Papież wzywa więc do rezygnacji ze stawiania zysku na piedestale wartości, lecz do postawy samoograniczenia. Miałoby ono polegać m. in. na oszczędnym używaniu plastiku i papieru, nie marnowaniu wody, żywności czy energii elektrycznej, segregacji odpadów.

Franciszek zwraca też uwagę na “dług ekologiczny” między Północą a Południem. “A dług ten ciąży nad Południem i nie pozwala się im rozwijać” – wyjaśnia arcybiskup.

Abp Gądecki wskazuje, że Franciszek w ślad za tym zwraca uwagę na potrzebę “nowych dzieł miłosierdzia”. A konkretnie sugeruje uzupełnienie uczynków miłosierdzia co do ciała i co do duszy, uczynkami w sferze ekologii. Uczynki co do duszy wyrażać się mają w podziwie dla dzieła stworzenia, a co do ciała, ma to być “troska o wspólny dom”. Domaga się więc codziennych prostych gestów i działań, przełamujących logikę przemocy, wyzysku i egoizmu.

Abp Gądecki podkreśla, że orędzie Franciszka nie powinno zostać ograniczone z naszej strony do jednorazowej lektury, lecz winno być wykorzystane przez cały ten rok, zarówno przez Kościół katolicki jak i inne wyznania i religie. “Bardzo dobrze, ze dostajemy w ręce tekst, do którego możemy się odwołać, a przede wszystkim tekst, który powinniśmy wprowadzać w nasze życie” – podkreśla.

Odpowiadając na pytanie o praktyczne wnioski duszpasterskie, abp Gądecki wskazuje po pierwsze na potrzebę poznawania przez kapłanów nauczania Franciszka w sferze ekologii, a po drugie na konieczność przekazywania go wiernym, których cechuje na ogół nikła świadomość w tej sferze.

Przeczytaj również: Troska o przyrodę i jej bogactwa wynika z brania chrześcijaństwa na serio.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.